Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.12.2011 00:00 Publikacja: 10.12.2011 00:01
Spotkanie Leonida Breżniewa z Wojciechem Jaruzelskim na Kremlu. 1982 r. (fot. Boris Kaufman)
Foto: ria novosti/afp
W ciągu ostatnich 20 lat Jaruzelskiemu i jego zwolennikom udało się nie tylko uniknąć odpowiedzialności za wprowadzenie stanu wojennego, lecz także przekonali znaczną część opinii publicznej, że działali w stanie wyższej konieczności, chcąc jakoby ratować Polskę przed zbrojną interwencją Związku Sowieckiego. Według tej wersji Jaruzelski jawi się jako mąż stanu, który rzekomo uchronił naród polski przed rozlewem krwi oraz okupacją sowiecką.
Dostępne dzisiaj źródła zaprzeczają jednak takiemu zagrożeniu. Wynika bowiem z nich, że Jaruzelski zgoła prosił Kreml o zbrojną pomoc, a decydenci sowieccy odmówili, ale bynajmniej nie z przyczyn ideologiczno-politycznych czy też moralnych, lecz wyłącznie gospodarczych.
Znając historię imperium sowieckiego i jego wcześniejsze interwencje zbrojne, trudno w to na pierwszy rzut oka uwierzyć. Przecież los Węgier w 1956 roku czy Czechosłowacji w 1968 roku jest doskonale znany.
Jest to jednak pozorna sprzeczność. W roku 1956 i 1968 panowała całkowicie inna sytuacja polityczna, a przede wszystkim gospodarcza. W latach 50. i 60. XX wieku gospodarka sowiecka znajdowała się jeszcze w stosunkowo dobrej kondycji, natomiast w roku 1980 znalazła się w stanie daleko posuniętej zapaści. Do tego Związek Sowiecki prowadził w tym czasie wojnę w Afganistanie. Zatem zbrojna interwencja w Polsce oznaczałaby upadek gospodarczy sowieckiego imperium, co przecież wydarzyło się, tylko parę lat później.
Podstawy gospodarcze imperium
ZSSR przeżył dwa skoki modernizacyjne, pierwszy w latach 30. XX wieku, drugi po 1945 r.
W latach 30. Stalin i jego poplecznicy wybudowali od podstaw przemysł ciężki i zbrojeniowy. Stało się to możliwe dzięki importowi dóbr inwestycyjnych, które Kreml finansował środkami pochodzącymi z eksportu głównie zboża, drewna, złota i towarów. Zboże bolszewicy zabierali chłopom zapędzonym do kołchozów, w których praca była formą niewolnictwa. Praca niewolnicza w czystej formie istniała w łagrach dostarczających drewna i złota.
Zbudowany w ten sposób przemysł ciężki i zbrojeniowy pozwolił wygrać wojnę z Niemcami, którzy, paradoksalnie, wnieśli ogromny wkład w rozbudowę sowieckiego przemysłu zbrojeniowego, dostarczając nowoczesnych maszyn i zapewniając kredyty. Zwycięstwo nad Niemcami położyło podwaliny pod drugi i zarazem ostatni sowiecki skok modernizacyjny.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas