Reklama
Rozwiń

Idzie skacząc po Londynie

Publikacja: 25.05.2012 12:35

Idzie skacząc po Londynie

Foto: Plus Minus

Żyjemy w burzliwych czasach. Technicy przekraczają granice etyki, libertyni przekraczają granice moralności. Nauka zmienia naszą kulturę za szybko i w zbyt wielkim zakresie"  – martwi się premier Palmerstone, zlecając sekretną pracę znanemu podróżnikowi sir Richardowi Burtonowi. Nie chodzi o odkrycie źródeł Nilu czy niebezpieczną misję w Indochinach, lecz o wytropienie ludzi-wilków grasujących w najpodlejszej dzielnicy Londynu.

Dziwny to zresztą Londyn i mocno inny od tego, jaki znamy z lekcji historii. Parowe rowery i mechaniczne kraby na ulicach, rotofotele (czyli coś na kształt małych helikopterów) w przestworzach i zupełnie niewłaściwy monarcha na tronie. Jesteśmy bowiem w świecie alternatywnym: królowa Wiktoria zginęła za młodu w zamachu, a imperium brytyjskim włada Albert I. Główna różnica w stosunku do naszej linii czasu to jednak nie odmienny zestaw koronowanych głów. Przede wszystkim jest to rzeczywistość, w której rewolucja naukowo-techniczna przybiera przebieg tyleż przyspieszony, co szalony. Do wynalazków inżynierów dochodzą jeszcze osiągnięcia partii eugeników, którzy eksperymentują z ludzkimi i zwierzęcymi organizmami równie odważnie jak partia techników z latającymi machinami.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem