Reklama
Rozwiń

Balanga w sowieckim bloku

- Utrata głosu uratowała mi życie. Znalazłem chwilę na refleksje nad sobą. Myślałem wtedy o tym, jaka jest moja osobowość, i w końcu doszedłem do wniosku, że bardzo musiałem siebie nienawidzić. A teraz chcę powrócić z Oddziałem Zamkniętym. I nagrać płytę - mówi muzyk rockowy Krzysztof Jaryczewski

Aktualizacja: 08.05.2016 15:10 Publikacja: 05.05.2016 13:52

Balanga w sowieckim bloku

Foto: materiały prasowe

Plus Minus: Podobno pisze pan książkę. Zresztą już wcześniej też pan pisał.

Zacząłem powieść „Trzask", kiedy byłem jeszcze w stanie orbitalnym, ale potem nie mogłem zrozumieć, co napisałem i o co mi chodziło. Musiałbym się znowu napić, żeby samego siebie z tamtego stanu orbitalnego zrozumieć, a nie chciałem iść tą drogą.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka