Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 12.10.2019 17:23 Publikacja: 11.10.2019 18:00
Przy zalecanej gęstości obsady czterech uli na hektar kalifornijscy sadownicy potrzebują ponad milion osiemset tysięcy uli do obsługi swoich drzew. Sprostanie temu popytowi przez komercyjnych pszczelarzy staje się coraz trudniejsze
Foto: Craig LovellAlamy/be&w
Zupełnie nie spodziewałem się odkurzaczy, mimo że poleciałem do Kalifornii, żeby odwiedzić sad migdałowy, i wiedziałem, że zobaczę produkcję orzechów na wielką skalę. Na ponad trzystu osiemdziesięciu tysiącach hektarów rosną wyłącznie migdałowce, za których sprawą Dolina Kalifornijska dostarcza osiemdziesiąt jeden procent rocznej produkcji światowej migdałów. Każdego lata hydrauliczne otrząsarki przesuwają się przez sad, łapiąc chwytakami pień po pniu i wibrując. Zrzucają dojrzałe orzechy na ziemię w chmurze pyłu, liści i wyschniętych łupin. Gdyby tylko na tym polegały zbiory migdałów, sady mogłyby być pełne rodzimych pszczół. Pożywiałyby się na drzewach już w lutym, a wraz z nastaniem wiosny i lata cieszyły różnymi dzikimi kwiatami i międzyplonami w podszyciu. Lecz gdy jechaliśmy na północ z Sacramento, mijając rosnące wzdłuż drogi sady, szybko zrozumiałem, dlaczego przemysł migdałowy ma taki problem z pszczołami. Pod drzewami nie rosło zupełnie nic – ani jeden kwiatek, chwast, nawet źdźbło trawy. Intensywne koszenie i herbicydy nie ograniczyły wegetacji, tylko zupełnie ją wyeliminowały, pozostawiając gołą ziemię przywodzącą na myśl pylisty krajobraz księżycowy.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Film „Zniknięcia” okazał się przyjemnym horrorem. Historia zaginięcia dzieci, które pewnego dnia wyszły z domu i...
W powieści Elżbiety Cherezińskiej Chrobry przedstawiony jest jako swój chłop, co to i wypić, i pochędożyć lubi....
„Przyjaciele muzeum” to lektura długa i żmudna. Nie przynosi, niestety, adekwatnej satysfakcji czytelniczej.
„Mafia: The Old Country” funduje wycieczkę na Sycylię z początków XX w.
„Lato 69” nie jest wyłącznie sprośną komedią młodzieżową, choć kilku pikantnych scen faktycznie tu nie brakuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas