Reklama

Kiedy dobro zwycięża

W ostatnim czasie popkultura utwierdza nas w przekonaniu, że jest źle i może być tylko gorzej. Film „To" pokazuje, że na szczęście można zrobić jeszcze kino, gdzie dobro zwycięża. Bez żadnych „ale".

Aktualizacja: 28.10.2017 13:15 Publikacja: 27.10.2017 00:01

„To", reż. Andres Muschietti

„To", reż. Andres Muschietti

Foto: Rzeczpospolita

Pomysł jest prosty. Kilkoro dzieciaków to jedyni mieszkańcy miasteczka, którzy są w stanie dostrzec, że za serią niewyjaśnionych zaginięć stoi nadprzyrodzona istota – tytułowe „To". Demoniczny klaun nie ma imienia, bo żywiąc się ludzkim strachem, przybiera postać tego, czego dany człowiek boi się najbardziej. Podejmując walkę z potworem, który porwał młodszego brata głównego bohatera, grupa przyjaciół będzie musiała zmierzyć się jednocześnie z własnymi fobiami, kompleksami, nierozwiązanymi problemami rodzinnymi czy nieprzepracowaną żałobą.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama