Stałe nadgodziny są niedopuszczalne

Wydłużenie dniówki kierowników jest możliwe jedynie wyjątkowo, w razie takiej konieczności

Publikacja: 05.02.2010 03:00

Stałe nadgodziny są niedopuszczalne

Foto: www.sxc.hu

Mimo że przepisy kodeksu pracy zwalniają firmę z obowiązku dodatkowego wynagradzania kierowników za pracę w godzinach nadliczbowych, [b]gdy stale przekraczają normy czasu pracy, to z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że mogą oni domagać się jednak ekstrapieniędzy.[/b]

Potwierdza to [b]wyrok SN z 25 sierpnia 2004 r. (sygn. I PK 707/ 03)[/b], który stanowi, że pracownicy na stanowiskach kierowniczych nie są wyłączeni spod przepisów określających normy czasu pracy.

W myśl tego orzeczenia obowiązki kadry menedżerskiej muszą być tak zakreślone, aby ich wykonanie – w normalnym biegu rzeczy – nie wymagało przedłużania dniówki poza dozwolone przez przepisy osiem godzin dziennie i 40 godzin tygodniowo.

Wynika to z treści art. 151[sup]4[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9553B235833C85F99300B17C84EBF0DB?id=76037]kodeksu pracy[/link], który zastrzega, że za pracę kierowników w godzinach nadliczbowych nie należy się wynagrodzenie, jednak tylko wówczas, gdy odbywa się to w razie konieczności. Jest to mianowicie możliwe, gdy nadgodziny powstają podczas nadzorowania pracy związanej z usuwaniem skutków wydarzeń losowych, awarii albo wskutek nieprzewidzianej nieobecności innego pracownika. Dłuższa praca kierownika musi więc wynikać z wyjątkowych i sporadycznych potrzeb pracodawcy.

[wyimek]Kierownik może pracować dłużej tylko w razie nadzwyczajnej konieczności[/wyimek]

Jeśli jednak praca kierownika w nadgodzinach lub w niedzielę czy święto odbywa się stale, to może on, tak jak każdy inny pracownik, żądać wynagrodzenia za ten czas lub wolnego (jeżeli został wezwany do firmy w takim dniu w wyniku szczególnych potrzeb).

Firma ma bowiem obowiązek prawidłowego zorganizowania pracy kierowników. Zgodnie z [b]wyrokiem SN z 14 maja 1998 r. (sygn. I PKN 122/98)[/b] polecenie wykonywania pracy ponad normę czasu nie musi być wyraźne, to znaczy przedstawione na piśmie, a nawet wypowiedziane przez przełożonego. Wystarczy, że zwierzchnik nie sprzeciwi się wydłużonej pracy kierownika, aby można było to zakwalifikować jako polecenie wykonywania obowiązków w godzinach nadliczbowych.

Dotyczy to jednak tylko takiej sytuacji, w której wydłużona praca jest narzucona danej osobie z góry. Może bowiem być też tak, że kierownik nie potrafi się zorganizować i stąd wynika jego przedłużona obecność w biurze. Wówczas nie ma co liczyć na dodatkowe wynagrodzenie.

Kierownik może bowiem i powinien tak organizować pracę nie tylko podległych mu osób, ale także swoją, by czas jej wykonania mieścił się w limitach określonych przez przepisy kodeksowe.

Mimo że przepisy kodeksu pracy zwalniają firmę z obowiązku dodatkowego wynagradzania kierowników za pracę w godzinach nadliczbowych, [b]gdy stale przekraczają normy czasu pracy, to z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że mogą oni domagać się jednak ekstrapieniędzy.[/b]

Potwierdza to [b]wyrok SN z 25 sierpnia 2004 r. (sygn. I PK 707/ 03)[/b], który stanowi, że pracownicy na stanowiskach kierowniczych nie są wyłączeni spod przepisów określających normy czasu pracy.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara