W ten sposób siedmioosobowy skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN rozstrzygnął skargę partii Jarosława Kaczyńskiego na uchwałę PKW. Posiedzenie w tej sprawie toczyło się niejawnie, a o jego wynikach poinformował rzecznik Sądu Najwyższego.
- SN uwzględnił odwołanie pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego PiS na uchwałę PKW (…) Państwowa Komisja Wyborcza w żaden sposób nie wskazała, w jaki sposób dokonała ustaleń, na których oparła swoją decyzję. Nie pokazała, jak doszło do spełnienia przesłanek naruszenia przepisów kodeksu wyborczego – wyjaśniał Aleksander Stępkowski.