Mistrzowie Polski w ostatnich tygodniach zawodzą. Widać, że forma częstochowian - w połączeniu z kontuzjami oraz kalendarzem meczów - nie jest najwyższa. Pozycja trenera w klubie pozostaje niezachwiana i trudno oczekiwać nagłej zmiany, choć coraz częściej słychać rozczarowanie kibiców. Niektórzy marzą o powrocie Marka Papszuna.
Raków w pięciu ostatnich meczach, licząc Ligę Europy, wygrał raz. Owszem, był to ważny triumf nad Legią w Warszawie, ale patrząc na formę rywala - który przed chwilą przegrał ze Stalą Mielec (1:3) - niekoniecznie jest się czym chwalić. Porażka z Górnikiem (1:2), remis z grającym w "dziesiątkę" przez ponad 80 minut Sportingiem (1:1) czy podział punktów z Widzewem mogą niepokoić.