W styczniu 2020 r. podwyżek w szkołach nie będzie

Dodatkowe pieniądze dla nauczycieli w przyszłym roku są wciąż niepewne. Możliwa jest także likwidacja tzw. czternastek. Minister edukacji spotkał się z nauczycielskimi związkami.

Aktualizacja: 22.08.2019 09:36 Publikacja: 21.08.2019 19:14

W styczniu 2020 r. podwyżek w szkołach nie będzie

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński

Wszystko wskazuje na to, że podwyżki o 9,6 proc., które mają być wypłacane od września, to jedyny wzrost wynagrodzenia, na który na razie mogą liczyć nauczyciele. W styczniu 2020 r. podwyżek nie będzie – usłyszeli związkowcy od ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego.

Czytaj także:

MEN: dodatkowy miliard w subwencji oświatowej na podwyżki dla nauczycieli

We wtorek szef MEN spotkał się w Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog z przedstawicielami związków zawodowych i samorządów. Rozmawiano o wynagrodzeniach nauczycieli. Spotkanie trwało 3,5 godziny.

– Do żadnych konkretnych ustaleń w sprawach płacowych nie doszło – mówi Krzysztof Baszczyński, który rezprezentował ZNP na spotkaniu z ministrem.

Nie rozmawiano też o  zmianie systemu wynagradzania nauczycieli, choć jest to jeden z punktów dokumentu podpisanego w kwietniu między NSZZ Solidarność a MEN. To porozumienie spowodowało, że związkowcy z „S" nie wzięli udziału w nauczycielskim strajku.

– Nowe zmiany systemu wynagradzania mogą być podjęte w kolejnej kadencji. Zespół powróci do prac po wyborach – mówił po spotkaniu ze związkowcami minister.

W tej sytuacji zarówno Związek Nauczycielstwa Polskiego, jak i NSZZ Solidarność pracowników oświaty domagają się od przyszłego roku wzrostu płac o 15 proc.

– Liczyliśmy, że od stycznia zmieni się system naliczania nauczycielskich płac. Chcemy, by były powiązane ze średnią płacą w gospodarce. Widać, że nic z tego nie wyjdzie, dlatego oczekujemy podwyżek – mówi Ryszard Proksa, szef nauczycielskiej „S".

Dariusz Piontkowski zapowiedział jednak, że może w ciągu roku dojdzie do „jakichś" podwyżek. Ich termin nie został jednak określony, a do rozmów na ten temat można wrócić dopiero przy okazji uchwalania ustawy budżetowej.

Nie wiadomo, czy ewentualne przyszłoroczne podwyżki będą się wiązały z likwidacją średniego wynagrodzenia. To oznaczałoby równoczesne zniesienie tzw. czternastek. Nauczyciele otrzymują je, jeśli zarabiają poniżej średniej. Pieniądze te, w formie wyrównania, wypłacane są raz w roku. Samorządy mają na to czas do 20 stycznia.

– Minister dwukrotnie pytał nas o zgodę na likwidację średnich płac, więc możemy przypuszczać, że taki jest plan rządu – tłumaczy Baszczyński. Jak podkreśla, ZNP zaprotestowało przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Podczas wtorkowego spotkania zdecydowano jednak o powołaniu zespołu ds. biurokracji. W jego skład wejdą m.in. przedstawiciele związków zawodowych, kuratoriów i MEN.

– Ta decyzja to efekt ankiety, którą przeprowadził ZNP. Minister się z nią zapoznał – mówi Baszczyński.

Rozrośnięta ponad miarę papierologia to jeden z głównych problemów nauczycieli.

Związek zapytał o to 18 405 nauczycieli. Okazało się, że prawie co drugi ankietowany (47,3 proc.) na sporządzanie lub wypełnianie dokumentacji przeznacza od trzech do sześciu godzin tygodniowo, a co trzeci (36,3 proc.) ponad sześć  godzin w tygodniu. Jedynie 16,5 proc. nauczycieli czynność ta zajmuje nie więcej niż trzy godziny w tygodniu. Nieco ponad połowa badanych (50,6 proc.), poza realizacją pensum najwięcej czasu w tygodniu poświęca właśnie na sporządzanie lub wypełnianie dokumentacji.

Uporządkowanie tej kwestii z pewnością poprawiłoby nastroje w szkole.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów