Do takich wniosków doszedł wojewoda mazowiecki i uchylił część przepisów uchwały podjętej przez radę gminy Goworowo w sprawie regulaminu określającego wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków: za wysługę lat, funkcyjnego i za warunki pracy (sygnatura akt: LEX.O.4131.2.1.2012.AD).
W uchwale tej rada postanowiła, że dodatek motywacyjny dla nauczyciela wynosi do 20 proc. stawki uposażenia zasadniczego. Dla nauczycieli pełniących funkcję dyrektora szkoły ustalono go natomiast na poziomie do 25 proc. stawki uposażenia zasadniczego.
Te postanowienia wojewoda zakwestionował. Uznał bowiem, że naruszają one przepis art. 30 ust. 2 Karty nauczyciela. Zgodnie z tym przepisem wysokość dodatku motywacyjnego nie zależy od zajmowanego stanowiska, ale od jakości świadczonej pracy i wykonywania dodatkowych zadań lub zajęć. Zdaniem organu nadzoru tego rodzaju zróżnicowanie narusza ponadto konstytucyjną zasadę równości wyrażoną w art. 32 ustawy zasadniczej.
Wojewoda mazowiecki zakwestionował również postanowienie uchwały rady, że „nauczycielom uzupełniającym etat w innej szkole dodatek motywacyjny przyznaje dyrektor szkoły macierzystej w uzgodnieniu z dyrektorem szkoły, w którym nauczyciel uzupełnia etat".
– To postanowienie narusza przepisy kodeksu pracy – mówi Dariusz Piątek, wicewojewoda mazowiecki. – Zgodnie bowiem z art. 31 tej ustawy dodatek motywacyjny jako składnik wynagrodzenia jest przyznawany w ramach stosunku pracy przez pracodawcę. Oznacza to, że jego przyznanie stanowi czynność z zakresu prawa pracy. Uzależnianie przyznania dodatku motywacyjnego od uzgodnienia z dyrektorem szkoły, w której nauczyciel uzupełnia etat, ogranicza ustawową samodzielność pracodawcy – wyjaśnia Dariusz Piątek.