Do 20 stycznia gminy i powiaty muszą dokonać analizy wydatków poniesionych na płace dla nauczycieli w 2012 r.
Do 31 stycznia powinny wypłacić jednorazowy dodatek uzupełniający tej grupie nauczycieli, która nie osiągnęła gwarantowanych w Karcie nauczyciela średnich. Oznacza to, że jeśli gmina zatrudnia 80 nauczycieli mianowanych i ich średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w ubiegłym roku wynosiło mniej niż 3,7 tys. zł do 1 września i 3,9 tys. zł od września do grudnia, to musi im wypłacić rekompensatę. Powinna wynieść tyle, aby w gminie osiągnięto wymienione średnie.
Dodatek uzupełniający nie jest więc związany wprost ze stosunkiem pracy konkretnego nauczyciela (tak jak dodatek funkcyjny, stażowy, za warunki pracy etc.). Może się zatem zdarzyć, że choć nauczyciel mianowany nie zarobił średnio w ubiegłym roku ok. 3800 zł brutto, to nie otrzyma dodatku.
Od czterech lat dodatek zwykle otrzymuje znaczna część nauczycieli stażystów i dyplomowanych. Z danych regionalnych izb obrachunkowych wynika, że w tych grupach awansu najczęściej nie są osiągane średnie. Jeśli Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadzi zapowiedziane zmiany w Karcie, to będzie to ostatni rok, gdy dodatek otrzyma spora grupa pedagogów.
Jeśli w ciągu roku gmina oszczędza na pensjach nauczycieli, musi im je wyrównać