Tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VI SA/Wa 1057/08) rozstrzygnął spór o interpretację pojęcia wygranej, od którego zależy określenie charakteru tych gier
. A w konsekwencji – wymogi prawne oraz stawki finansowe i podatkowe. Gry na automatach wymagają odpowiednich zezwoleń i zabezpieczeń finansowych, a podatek wynosi 45 proc.
Automatów i komputerów z grami jest w Polsce co najmniej kilka tysięcy, ale nie wszystkie są objęte ustawą z 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych. W myśl jej art. 2a grami na automatach są gry w wygrane pieniężne lub rzeczowe na urządzeniach mechanicznych, elektromechanicznych i elektronicznych. O ich charakterze rozstrzyga minister finansów w drodze decyzji.
Minister stwierdził, że 60 gier na automatach Silver Ball, zainstalowanych m.in. w barach przez firmę Belweder Sport w Płocku, to właśnie gry na automatach. Ich urządzanie i prowadzenie jest więc dozwolone wyłącznie na zasadach określonych w ustawie. Wygraną, o której mowa w art. 2a ustawy, są w tym wypadku zdobywane punkty umożliwiające przedłużenie gry na wyższym poziomie.
Warszawski WSA uchylił w 2007 r. tę decyzję, gdyż uznał, że minister niedostatecznie rozważył, co należy uznać za wygraną rzeczową. W kolejnej decyzji, wydanej już po tym wyroku, minister przedstawił więc szerszy wywód, ale podtrzymał poprzednie stanowisko.