Reklama

Nie dla każdego prawo zaskarżenia miasta do sądu

Decyzję władz miejskich może zaskarżyć tylko osoba, która jest nią pokrzywdzona

Publikacja: 17.09.2008 07:28

Przynależność do wspólnoty samorządowej nie jest dostateczną podstawą zaskarżania uchwał gminy do sądu. Drogę tę otwiera dopiero naruszenie decyzją konkretnego, indywidualnego interesu prawnego osoby albo grupy osób.

Tak Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął wczoraj (16 września 2008 r., sygn. SK 76/06) wątpliwości czworga autorów skargi konstytucyjnej dotyczącej sprawy działki położonej przy ul. Feldmana w Krakowie.

Prezydent miasta sprzedał ją spółce deweloperskiej bez przetargu i ze zmianą przeznaczenia nieruchomości – uważają autorzy skarg, mieszkańcy sąsiednich domów, którzy decyzję tę zaskarżyli do sądu administracyjnego. Zarzucili prezydentowi, że naruszył prawnie chronione interesy członków wspólnoty gminnej, pozwalając na zabudowę działki od dziesięcioleci przeznaczonej pod zieleń miejską.

Sądy – najpierw Wojewódzki, a potem Naczelny Sąd Administracyjny – skargę odrzuciły. Uznały, że szpaler drzew wzdłuż ul. Feldmana zachowano, a skarżący nie dowiedli, by sprzedaż działki naruszyła ich interesy.

Sądy powołały się na art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, który warunkiem skargi na decyzję władz czyni naruszenie interesu prawnego konkretnej osoby.

Reklama
Reklama

Pełnomocnik skarżących mec. Krzysztof Labe mówił jednak na rozprawie w TK, że tak wąska interpretacja przepisu drastycznie ogranicza mieszkańcom miasta drogę do sądu, a przez to uniemożliwia kontrolę działań samorządu terytorialnego.

Nie poparli go przedstawiciele Sejmu ani prokuratora generalnego. Trybunał zaś potwierdził zgodność z konstytucją zaskarżonego przepisu.

Sądowa wykładnia pojęcia „interes prawny” – mówił sędzia sprawozdawca prof. Adam Jamróz – każe rozumieć je jako indywidualną sprawę, określony stan faktyczny wymagający wskazania konkretnej normy prawnej. Gdyby interes prawny miał wynikać z przynależności do określonej społeczności, w oderwaniu od prawa materialnego, kontroli podlegałaby każda decyzja organu samorządu terytorialnego.

Przynależność do wspólnoty samorządowej nie jest dostateczną podstawą zaskarżania uchwał gminy do sądu. Drogę tę otwiera dopiero naruszenie decyzją konkretnego, indywidualnego interesu prawnego osoby albo grupy osób.

Tak Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął wczoraj (16 września 2008 r., sygn. SK 76/06) wątpliwości czworga autorów skargi konstytucyjnej dotyczącej sprawy działki położonej przy ul. Feldmana w Krakowie.

Reklama
Sądy i trybunały
Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Sądy i trybunały
Przewodnicząca KRS: Sędzia Ulman nie znalazł czasu, by osobiście pojawić się w KRS
Prawo w Polsce
Karol Nawrocki chce zmienić ustrój. Są nieoficjalne informacje o nowej konstytucji
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Reklama
Reklama