Tak wynika z [b]wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 3 września 2009 r. (sygn. C-489/07) w sprawie Pii Messner.[/b]
Niemka kupiła przez Internet notebooka za 278 euro. W regulaminie e-sklep zastrzegł sobie, że może się domagać odszkodowania za korzystanie ze sprzętu w okresie, kiedy klient ma jeszcze prawo do zwrotu komputera.
[srodtytul]Testuj, ale... nie używaj[/srodtytul]
Sprzedawca tłumaczył, że gdy drugi raz wystawi towar do sprzedaży, to z reguły może uzyskać cenę o 15 proc. niższą. W regulaminie znalazł się też zapis, że sklep nie zażąda odszkodowania po zwrocie nieużywanego towaru w oryginalnym opakowaniu. Sklep podkreślał jednak, że klient miał prawo przetestować wybrany towar.
Messner użytkowała notebooka przez osiem miesięcy i dopiero wtedy skorzystała z prawa odstąpienia od umowy (niemieckie prawo to dopuszcza).