Reklama
Rozwiń

O zwolnieniu decyduje wpis w dowodzie rejestracyjnym

Samochody do nauki jazdy mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku od środków transportowych wtedy, gdy z dowodu rejestracyjnego wynika, że są pojazdami specjalnymi

Aktualizacja: 07.09.2009 07:45 Publikacja: 07.09.2009 06:30

O zwolnieniu decyduje wpis w dowodzie rejestracyjnym

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Red

[b]Orzekł tak WSA w Rzeszowie w wyroku z 4 sierpnia 2009 r. (I SA/Rz 429/09)[/b].

W sporze z fiskusem chodziło o ustalenie, czy samochody używane do nauki jazdy są pojazdami specjalnymi i korzystają ze zwolnienia z podatku od środków transportowych. Spółka powołała się na art. 12 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A1472315CD6BCDFC1772D22E2F73CDC7?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link] oraz [link=http://]rozporządzenie ministra infrastruktury z 27 września 2003 [/link]r. Wynika z nich, że samochody używane do nauki jazdy wymagają odpowiedniego dostosowania do tego celu i muszą spełniać określone wymagania techniczne.

Zdaniem spółki pozwala to uznać samochody za pojazdy specjalne korzystające ze zwolnienia z podatku od środków transportowych. Samorządowe kolegium odwoławcze nie zgodziło się z tym stanowiskiem. Podkreśliło, że aby skorzystać ze zwolnienia z podatku od środków transportowych, decydujące znaczenie ma wpis w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.

Na decyzję spółka złożyła skargę do WSA w Rzeszowie. Sąd ją jednak oddalił. Powołał się na art. 12 ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, zgodnie z którym zwalnia się od podatku środki transportowe stanowiące pojazdy specjalne oraz pojazdy używane do celów specjalnych w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym. Dodatkowo wskazał na art. 75 ust. 1 kodeksu drogowego, który mówi, że jeżeli używanie pojazdu uzależnione jest od szczególnych warunków określonych przepisami, starosta wpisuje w dowodzie rejestracyjnym lub pozwoleniu czasowym odpowiednie zastrzeżenie. W tej sprawie w dowodach rejestracyjnych pojazdów używanych do nauki jazdy zastrzeżenia takiego nie było, w związku z tym nie można uznać, że samochody są pojazdami specjalnymi korzystającymi ze zwolnienia podatkowego.

[i]Ewa Taszakowska, Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Komentuje Marcin Nowakowski, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie)[/b]

Zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych zwalnia się od podatku środki transportowe stanowiące m.in. pojazdy specjalne oraz pojazdy używane do celów specjalnych w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym. Definicja pojazdu specjalnego zawarta jest w art. 2 pkt 36 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A905A1EEAB483942630EDE7AB906CD05?id=178080]kodeksu drogowego[/link]. Wynika z niej, że jest to pojazd samochodowy lub przyczepa, przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia.

Omawiane orzeczenie dotyczy samochodów używanych do nauki jazdy, które zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, ze względu na specjalne przeznaczenie i wymóg posiadania dodatkowego wyposażenia, bez wątpienia powinny być zaliczane do pojazdów specjalnych.

Z art. 194 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D7965947AB9328B60C834823E6F19DF2?id=176376]ordynacji podatkowej[/link] wynika jednak, że dokumentem oficjalnie potwierdzającym charakter pojazdu jest wydawany na podstawie decyzji administracyjnej dowód rejestracyjny. Konsekwentnie, o ile zgodnie z kryterium przeznaczenia i walorami technicznymi pojazd powinien być uznawany za specjalny, dla celów dowodowych wymagana jest odpowiednia adnotacja w dokumencie rejestracyjnym. Zgodnie z prezentowanym przez sądy administracyjne stanowiskiem (m.in. [b]wyrok WSA w Olsztynie z 6 sierpnia 2009 r., I SA/Ol 385/09[/b]) organy podatkowe nie mogą samodzielnie określać zmiany typu pojazdu w stosunku do tego, jaki jest wskazany w dowodzie rejestracyjnym.

Sama zmiana funkcji pojazdu nie powoduje bowiem, że przestaje być środkiem transportowym. Do tego wymagane jest zastosowanie środków przewidzianych w odrębnych przepisach, np. zmiany homologacji. Jeśli według podatnika dane wynikające z dowodu rejestracyjnego są niezgodne z rzeczywistością, może powoływać się na tę okoliczność dopiero wtedy, gdy w odpowiednim trybie zakwestionuje ich prawidłowość.[/ramka]

[b]Orzekł tak WSA w Rzeszowie w wyroku z 4 sierpnia 2009 r. (I SA/Rz 429/09)[/b].

W sporze z fiskusem chodziło o ustalenie, czy samochody używane do nauki jazdy są pojazdami specjalnymi i korzystają ze zwolnienia z podatku od środków transportowych. Spółka powołała się na art. 12 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A1472315CD6BCDFC1772D22E2F73CDC7?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link] oraz [link=http://]rozporządzenie ministra infrastruktury z 27 września 2003 [/link]r. Wynika z nich, że samochody używane do nauki jazdy wymagają odpowiedniego dostosowania do tego celu i muszą spełniać określone wymagania techniczne.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono