Reklama
Rozwiń
Reklama

W delegacji nie można orzekać

Łączenie przez sędziego funkcji orzeczniczej z administracyjną jest niezgodne z konstytucją

Publikacja: 04.01.2010 06:57

W delegacji nie można orzekać

Foto: Fotorzepa, Marcin Zubrzycki Marcin Zubrzycki

Tak uważa Sąd Najwyższy, który zabrał niedawno głos w bardzo skomplikowanej sprawie [b](sygn. akt I KZP 27/09)[/b].

Dotyczyła ona skazanych spod Olsztyna. Otóż Sąd Okręgowy w L. skazał pięciu mężczyzn za gwałt i zastraszanie świadków na surowe kary więzienia.

Obrońcy złożyli apelacje. Sąd apelacyjny postanowił zbadać z urzędu, czy w sprawie nie wystąpiły bezwzględne przyczyny odwoławcze.

W czym rzecz? Otóż w całym postępowaniu przed sądem okręgowym (od listopada 2007 r. do 23 grudnia 2008 r.) składowi sędziowskiemu przewodniczyła sędzia tego sądu, która została delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości. Najpierw była to delegacja okresowa, a następnie zmieniono ją na czas nieokreślony. Pełniła więc równocześnie funkcję orzeczniczą i administracyjną.

15 stycznia 2009 r. zapadł ważny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym Trybunał uznał łączenie tych funkcji za niezgodne z konstytucją. I właśnie w związku z tym orzeczeniem SA nabrał wątpliwości, czy w sprawie nie doszło do uchybienia – wydania wyroku w pierwszej instancji przez osobę nieuprawnioną do orzekania. O ich rozwianie poprosił więc Sąd Najwyższy.

Reklama
Reklama

Prokurator Prokuratury Krajowej jest zdania, że Trybunał w swoim wyroku uznał za konieczne nowe ukształtowanie przepisów o delegowaniu sędziów do MS. A do czasu ich powstania jedyną konsekwencją wyroku jest niemożność takiej delegacji. Nie można natomiast, zdaniem prokuratora, wyciągnąć z tego wniosku, że delegowani sędziowie tracą automatycznie prawo do orzekania.

Sąd Najwyższy jest innego zdania i choć odmówił podjęcia uchwały, problem rozstrzygnął.

– Sędzia dysponujący aktem mianowania go na to stanowisko, a więc uprawniony do orzekania, może sprawować tę funkcję jedynie w granicach, w jakich dopuszcza to konstytucja. [b]Nie jest więc uprawniony do orzekania, gdyby orzekanie to z samej istoty miało godzić w normy konstytucyjne[/b] – uzasadniał Sąd Najwyższy.

Tak więc sędzia orzekać nie powinien.

[ramka] [b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/01/04/w-delegacji-nie-mozna-orzekac/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Tak uważa Sąd Najwyższy, który zabrał niedawno głos w bardzo skomplikowanej sprawie [b](sygn. akt I KZP 27/09)[/b].

Dotyczyła ona skazanych spod Olsztyna. Otóż Sąd Okręgowy w L. skazał pięciu mężczyzn za gwałt i zastraszanie świadków na surowe kary więzienia.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Sprawa immunitetu Małgorzaty Manowskiej spadła z wokandy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Prawo dla Ciebie
"To nie był film erotyczny". Sąd Najwyższy rozstrzygnął skargę Polsatu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Budowa domów i mieszkań na nowych zasadach. Co się zmieni w 2026 roku?
Reklama
Reklama