Tak orzekł wojewoda łódzki w wydanym 7 maja 2010 r. rozstrzygnięciu nadzorczym, uchylającym zarządzenie wójta jednej z gmin, w sprawie powierzenia – na czas określony – obowiązków sekretarza jednemu z urzędników.
Jak wynikało z załączonych do zarządzenia wyjaśnień, które razem z tym aktem trafiły do organu nadzoru, powierzenie stanowiska sekretarza nastąpiło na czas określony, czyli do czasu ogłoszenia i rozstrzygnięcia naboru na stanowisko sekretarza gminy.
Wojewoda stwierdził, że zarządzenie zostało wydane z rażącym naruszeniem prawa zarówno ze względu na formę, w jakiej powierzenie obowiązków sekretarza nastąpiło, jak i ze względu na to, że osoba do pełnienia obowiązków sekretarza nie spełniała wymogów kwalifikacyjnych określonych w przepisach ustawowych.
W art. 5 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4B2E82E19FBCB867FD57B394DBB7DED1?id=292862]ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458) [/link]ustawodawca jednoznacznie przesądził obligatoryjność zatrudnienia sekretarza w urzędzie gminy (powiatu, województwa).
Poza tym w obecnie obowiązującym stanie prawnym stanowisko to mieści się w grupie tzw. pozostałych pracowników samorządowych, dla których podstawą zatrudnienia jest umowa o pracę (art. 4 ust. 1 pkt 3). Jednocześnie ustawa nie zawiera żadnych przepisów, które umożliwiałyby nawiązanie stosunku pracy z sekretarzem w innej formie.