Sąd Najwyższy w wyroku z 6 kwietnia 2011 r. (sygnatura akt I CSK 684/09)
uznał, że pozew o odszkodowanie przerywa bieg przedawnienia także dla kwoty, o jaką poszkodowany podwyższył swe żądanie w trakcie procesu wskutek ustaleń sądu dotyczących wysokości szkody.
W sprawie chodziło o odszkodowanie za młyn parowy i działkę o pow. 11 127 mkw., na której jest posadowiony. Właściciel Jan L. został ich pozbawiony orzeczeniem ministra handlu w grudniu 1949 r., wydanym z powołaniem się na ustawę nacjonalizacyjną z 1946 r. W 1955 r. minister skupu zatwierdził decyzją protokół zdawczo-odbiorczy przejęcia młyna wraz z gruntem. Jan L. zmarł w 1956 r. W 1992 r. wojewoda stwierdził na podstawie tzw. noweli uwłaszczeniowej z 1990 r. nabycie prawa użytkowania wieczystego gruntu oraz własności budynków przez Przedsiębiorstwo Państwowe Bacutil.
Wskutek starań spadkobierców Jana L. minister gospodarki w listopadzie 2004 r. stwierdził nieważność orzeczenia nacjonalizacyjnego z 1949 r., a minister rolnictwa i rozwoju wsi w marcu 2005 r. nieważność decyzji z 1955 r. zatwierdzającej protokół zdawczo-odbiorczy. Odzyskanie młyna z gruntem było niemożliwe, bo zmienił on właściciela.
Trzej spadkobiercy zwrócili się o odszkodowanie do Skarbu Państwa - ministra gospodarki, a wobec odmowy wnieśli przeciwko niemu pozwy do sądu.