Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył w czwartek 19 maja skargę konstytucyjną dotyczącą zwrotu wywłaszczonej nieruchomości (sygnatura akt SK 9/08).
W czasie II wojny światowej zabrali ją mieszkańcowi Ostrowa Wielkopolskiego Niemcy. Pobudowali na niej barak administracyjny. Po wojnie przejęła go Liga Obrony Kraju.
Formalnie właściciel działki został z niej wywłaszczony na podstawie umowy notarialnej dopiero w latach 60. Przywołano w niej art. 47 ust. 1 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. Z czasem barak popadł w ruinę, a działka stała pusta. Dawny właściciel, a po jego śmierci syn, zażądał zwrotu nieruchomości.
Wojewoda kaliski odmówił, uzasadniając, że nie ma do tego podstawy prawnej. Art. 216 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami (dalej: ugn) pozwala bowiem zwracać działki (na których nie jest już realizowany cel publiczny) zabrane na podstawie przepisów od dawna nieobowiązujących. Muszą być one jednak enumeratywnie wymienione we wspomnianym art. 216 ust 1. Jak wskazał wojewoda, na liście zawartej w tym przepisie nie ma art. 47 ust. 1 ustawy z 1958 r.
Ponad 20 lat dawni właściciele działki toczyli bój o jej zwrot, bez efektu. Skarga do TK miała być ostatnią deską ratunku.