Koszty wynajmu auta zastępczego pokrywa polisa OC sprawcy - uchwalił SN

Właściciel auta zniszczonego w wypadku komunikacyjnym ma prawo do pojazdu zastępczego nawet wówczas, gdy spod jego domu odjeżdża bezpośredni autobus do miejsca pracy

Publikacja: 18.11.2011 07:00

Nie tylko przedsiębiorcy mają prawo do zwrotu kosztów poniesionych na wynajem auta zastępczego z ube

Nie tylko przedsiębiorcy mają prawo do zwrotu kosztów poniesionych na wynajem auta zastępczego z ubezpieczenia OC sprawcy wypadku

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Tak wynika z uchwały, która zapadła wczoraj w Sądzie Najwyższym w odpowiedzi na wniosek rzecznika ubezpieczonych (sygn. akt III CZP 5/11).

To mocne wejście nowej rzecznik Aleksandry Wiktorow i zapowiada wzrost ochrony klientów firm ubezpieczeniowych w najbliższym czasie.

Dotychczas było tak, że podczas naprawy powypadkowej właściciel samochodu wynajmował auto zastępcze na własne ryzyko. Bez gwarancji, że firma ubezpieczeniowa zwróci mu koszty tego wynajmu.

Początkowo mogli na to liczyć wyłącznie przedsiębiorcy, którzy stracili środek transportu wykorzystywany w działalności gospodarczej. Po wprowadzeniu w 2010 r. rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, każdy właściciel pojazdu, nie tylko biznesmen, mógł liczyć na pokrycie tych kosztów z polisy sprawcy wypadku, pod warunkiem jednak, że udowodnił potrzebę wynajmu. Musiało się to wiązać m.in. ze znacznymi utrudnieniami w korzystaniu w tym czasie z komunikacji miejskiej.

SN w uchwale stwierdził, że firma ubezpieczeniowa ma obowiązek zwrócić koszty najmu pojazdu zastępczego także wówczas, gdy służy on do celów prywatnych, np. dojazdu do pracy czy dowiezienia dzieci do  szkoły. Sędziowie podkreślili, że dostęp poszkodowanego do komunikacji zbiorowej nie ma najmniejszego znaczenia dla rozstrzygnięcia, czy ma on prawo do zwrotu kosztów pojazdu zastępczego, czy też nie.

– Bardzo cieszymy się z tej uchwały, gdyż ułatwi ona dochodzenie zwrotu kosztów wynajmu auta zastępczego z polisy sprawcy wypadku, w czasie gdy pojazd poszkodowanego jest w warsztacie – mówi Aleksander Daszewski, radca prawny w biurze rzecznika ubezpieczonych. – Pozwala ona także na dochodzenie zwrotu tych kosztów z odsetkami za zwłokę przez osoby, które już spotkały się z odmową firmy ubezpieczeniowej. Jest to możliwe, jeśli roszczenie nie uległo trzyletniemu przedawnieniu, nie zostało oddalone prawomocnym wyrokiem sądu ani nie było przedmiotem ugody zawartej z ubezpieczycielem – wyjaśnia.

O dziwo, z tego orzeczenia cieszą się także ubezpieczyciele.

– Uchwała SN oznacza dla poszkodowanych komfort bez generowania niepotrzebnych kosztów. Jest to rozwiązanie korzystne i jednocześnie racjonalne ekonomicznie – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.

Chodzi o to, że sędziowie SN zastrzegli, iż zwrot kosztów należy się, tak jak dotychczas, gdy wynajem auta zastępczego jest celowy i uzasadniony ekonomicznie.

Czas pokaże więc, czy zwiększy się liczba uprawnionych do wynajmu auta zastępczego i czy spełnią się przestrogi ubezpieczycieli, że spowoduje to podwyższenie składki, jaką każdy kierowca musi zapłacić za polisę OC.

Zobacz serwis » Prawo dla Ciebie » Ubezpieczenia i odszkodowania » Ubezpieczenia i odszkodowania komunikacyjne

Tak wynika z uchwały, która zapadła wczoraj w Sądzie Najwyższym w odpowiedzi na wniosek rzecznika ubezpieczonych (sygn. akt III CZP 5/11).

To mocne wejście nowej rzecznik Aleksandry Wiktorow i zapowiada wzrost ochrony klientów firm ubezpieczeniowych w najbliższym czasie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo