Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z 3 stycznia 2012 r. (sygn. akt VI SAB/Wa 67/10), na skutek skargi wniesionej przez adwokata B.K. na bezczynność NRA.
W czerwcu 2010 r. B.K zaskarżył do NRA uchwałę ORA, o wszczęciu postępowania w przedmiocie orzeczenia o trwałej niezdolności do wykonywania przez niego zawodu adwokata. W złożonej skardze wniósł o uchylenie uchwały ORA, na podstawie art. 60 ustawy Prawo o adwokaturze, jako niezgodnej z prawem.
W odpowiedzi na skargę, zastępca sekretarza NRA poinformował pisemnie B.K., iż prezydium NRA nie znajduje podstaw do zastosowania trybu wskazanego przez skarżącego. Jednocześnie poinformował, że uchwała ORA podlega zaskarżeniu na podstawie art. 46 Prawa o adwokaturze, który mówi, że od uchwały okręgowej rady adwokackiej, podjętej w pierwszej instancji w sprawach indywidualnych, służy zainteresowanemu odwołanie do Prezydium NRA i w związku z tym adwokat nie zaskarżył uchwały w odpowiednim trybie.
Ostatecznie WSA, do którego sprawa trafiła, postanowieniem odrzucił skargę B.K. jako wniesioną przez podmiot nieuprawniony.
- W przedmiotowej sprawie prezydium NRA nie było zobowiązane do wydania uchwały. W związku z tym nie może być mowy o bezczynności organu. Ponieważ zaś skarżącemu nie przysługiwała legitymacja do złożenia skargi, jego pismo do NRA w ogóle nie wszczęło postępowania - stwierdził WSA.