Nieodpłatne poręczenie to przychód u poręczonego

Przychodem podatnika jest m.in. wartość nieodpłatnie lub częściowo nieodpłatnie otrzymanych świadczeń. Do takich świadczeń należy zaliczyć otrzymanie nieodpłatnego poręczenia kredytu bankowego

Aktualizacja: 11.01.2010 06:38 Publikacja: 11.01.2010 05:00

Nieodpłatne poręczenie to przychód u poręczonego

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Red

Jest to bowiem usługa finansowa, która na rynku kosztuje określoną sumę.

[b]Tak orzekł NSA 8 grudnia 2009 r. (II FSK 1156/08)[/b].

Organ podatkowy kontrolujący spółkę uznał, że w 2004 r. zaniżyła ona przychody o kwotę uzyskaną w związku z nieodpłatnym skorzystaniem z poręczenia spłaty kredytu, które zostało jej udzielone przez trzy spółki powiązane. Poręczenie to, w ocenie organu, było usługą finansową, której na rynku przypisać można wymierną wartość, spółka otrzymała więc nieodpłatne świadczenie, o którym mowa w art. 12 ust. 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link].

Spółka uznała, że organ niewłaściwie zinterpretował przepisy, więc wniosła skargę do WSA. Ten podzielił jej stanowisko, stwierdzając, że poręczenie było jedynie zabezpieczeniem udzielonego kredytu, a podatnik nie uzyskał korzyści majątkowych kosztem udzielających go powiązanych spółek. Zdaniem WSA w chwili zawierania umowa poręczenia nie rodzi po stronie poręczyciela żadnych negatywnych skutków materialnych. Poręczyciel jest zobowiązany do spłaty kredytu bankowego dopiero wtedy, gdy dłużnik nie wykona zobowiązania.

Organ podatkowy złożył na ten wyrok skargę kasacyjną. Podniósł w niej, że WSA nie wyjaśnił, dlaczego poręczenie nieodpłatne nie przynosi kredytobiorcy korzyści, skoro w tzw. obrocie finansowym kosztuje określoną sumę.

NSA przyznał rację organowi i uchylił zaskarżony wyrok. Stwierdził, że [b]udzielenie podatnikowi przez powiązaną z nim spółkę gwarancji czy poręczenia nieodpłatnie, w celu zabezpieczenia udzielonego mu kredytu, wymaga opodatkowania tego świadczenia jako nieodpłatnego[/b] na podstawie art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT. Takie poręczenie niesie bowiem ze sobą przysporzenie dla tego podmiotu, który korzysta z tego poręczenia.

[i]Autor jest członkiem Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Komentuje Paweł Mikuła, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Katowicach)[/b]

Zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT przychodem jest m.in. wartość nieodpłatnie otrzymanych świadczeń. Przepis ten budzi poważne wątpliwości interpretacyjne. Dotyczą one m.in. skutków nieodpłatnie udzielanych poręczeń lub gwarancji, dosyć często występujących w obrocie gospodarczym, zwłaszcza pomiędzy firmami powiązanymi.

Zasadnicze jest więc pytanie: czy nieodpłatne poręczenie lub gwarancja powoduje powstanie przychodu po stronie podmiotu, którego zobowiązanie jest gwarantowane, i w jakiej wysokości ten przychód ustalić?

Organy podatkowe jeszcze w 2008 r. co do zasady stały na stanowisku, że ten, którego zobowiązanie jest nieodpłatnie poręczone, otrzymuje nieodpłatne świadczenie i powinien wykazać przychód do opodatkowania. Wysokość tego przychodu powinna odpowiadać cenie, jaką podatnik zapłaciłby na rynku za uzyskanie poręczenia od instytucji finansowej. Obecnie można mówić o trzech stanowiskach w podobnych sprawach.

Organy podatkowe zmieniły podejście pod wpływem orzecznictwa sądów administracyjnych i w zasadzie jednolicie twierdzą, że nieodpłatne poręczenie nie powoduje powstania przychodu.

Dopiero ewentualna spłata zobowiązania za dłużnika spowoduje konieczność rozpoznania przychodu. Oryginalne stanowisko prezentuje WSA w Gliwicach, który twierdzi, że uzyskanie nieodpłatnego poręczenia byłoby przychodem, gdyby było udzielone przez instytucję finansową, która zwykle udziela takich poręczeń odpłatnie. Jeżeli udziela go podmiot nietrudniący się tym profesjonalnie, nie można ustalić wartości rynkowej takiego świadczenia.

Trzeci nurt – niekorzystny dla podatników – prezentuje ostatnio NSA. W wyrokach z grudnia 2008 r. oraz komentowanym sąd ten odnosi się do rozważań na temat poręczenia na gruncie prawa cywilnego. Według NSA poręczenie w doktrynie prawa cywilnego nie jest czynnością nieodpłatną dla dłużnika, i z tego wyciąga wniosek, że otrzymuje on nieodpłatne świadczenie w rozumieniu ustawy o CIT.

Jak widać, ani doktryna, ani praktyka nie zajęły dotychczas jednolitego stanowiska w kwestii wykładni pojęcia nieodpłatnego świadczenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że samo występowanie określonych odpłatnych usług na rynku nie może powodować powstania przychodu, a taki pogląd prezentuje NSA w komentowanym orzeczeniu.

Jeżeli tak by przyjąć, organy powinny szacować przychód z tytułu poręczenia kredytu przez znajomego albo z racji przyjacielskiego podwiezienia samochodem. I to tylko dlatego że są banki, które udzielają poręczeń, albo że są taksówki, za które trzeba płacić.[/ramka]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów