Pałac w Jadwisinie bliżej Radziwiłłów

Byli właściciele wygrali walkę o pałac w Jadwisinie, który teraz jest ośrodkiem szkoleniowo-wypoczynkowym Kancelarii Premiera

Publikacja: 16.03.2010 03:45

Pałac w Jadwisinie bliżej Radziwiłłów

Foto: Wikipedia, Alina Zienowicz AZ Alina Zienowicz

Wojewoda mazowiecki orzekł, że pałac wraz ze stuhektarowym parkiem nie podlegał przepisom dekretu o reformie rolnej, gdyż nie był funkcjonalnie powiązany z gospodarstwem rolnym.

– To duży sukces – ocenia Michał Sobański, jeden z pełnomocników spadkobierców Konstantego Mikołaja Radziwiłła, ostatniego właściciela Jadwisina. – Na 14 stronicach decyzji, całkowicie odmiennej od poprzedniego, negatywnego rozstrzygnięcia, wojewoda wyraźnie wskazuje, że ten zespół pałacowo-parkowy nie mógł być przejęty na cele reformy rolnej.

Po wojnie rezydencja Radziwiłłów została przekształcona w zamknięty rządowy ośrodek wypoczynkowy, a pozostałą część parku, uznanego za tereny leśne, przejęły Lasy Państwowe. Starania o powrót obiektu do Radziwiłłów biegły od 2006 r. dwutorowo. Proces o wydanie nieruchomości, wytoczony przez synów ostatniego właściciela pałacu w Jadwisinie przed Sądem Okręgowym w Warszawie, został zawieszony z powodu uzależnienia dalszego postępowania od wydania decyzji administracyjnej.

Dopiero uzyskanie decyzji stwierdzającej, że dana nieruchomość nie była objęta przepisami dekretu o reformie rolnej, otwierało drogę byłym właścicielom do sądowego zwrotu utraconych majątków, m.in. w drodze powództwa o uzgodnienie księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.

W pierwszej decyzji z 2007 r. wojewoda mazowiecki uznał, że pałac wraz z parkiem był funkcjonalnie powiązany z gospodarstwem rolnym, a więc podlegał przepisom dekretu. Państwo mogło go więc zabrać w majestacie prawa. Decyzję wojewody uchylił z powodów proceduralnych minister rolnictwa, a obecnej doczekał się już tylko ostatni z synów, Albert.

Jest to co prawda dopiero decyzja pierwszoinstancyjna, od której formalnie przysługuje odwołanie do ministra rolnictwa, w praktyce jednak może się ono okazać niewykonalne, a postępowanie trzeba będzie umorzyć. W [b]postanowieniu z 1 marca 2010 r. (sygn. akt P 107/08) Trybunał Konstytucyjny[/b] uznał bowiem, że organy administracji nie mają podstawy prawnej do wydawania decyzji stwierdzających, czy dana nieruchomość podpadała pod dekret o reformie rolnej. Postępowania powinny się toczyć w całości – jako sprawy cywilne – w sądach powszechnych (czytaj artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/445926.html]"Urzędy już nie będą zwracały pałaców"[/link]).

– [b]To, że nie trzeba będzie już czekać na kolejną decyzję, umożliwi Radziwiłłom wznowienie zawieszonego postępowania sądowego, w którym – powołując się m.in. na ustalenia wojewody – będzie można udowodnić, że państwo zabrało pałac bezprawnie i powinno go zwrócić[/b] – uważa Michał Sobański.

Wojewoda mazowiecki orzekł, że pałac wraz ze stuhektarowym parkiem nie podlegał przepisom dekretu o reformie rolnej, gdyż nie był funkcjonalnie powiązany z gospodarstwem rolnym.

– To duży sukces – ocenia Michał Sobański, jeden z pełnomocników spadkobierców Konstantego Mikołaja Radziwiłła, ostatniego właściciela Jadwisina. – Na 14 stronicach decyzji, całkowicie odmiennej od poprzedniego, negatywnego rozstrzygnięcia, wojewoda wyraźnie wskazuje, że ten zespół pałacowo-parkowy nie mógł być przejęty na cele reformy rolnej.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów