Reklama
Rozwiń
Reklama

Fiskus musi badać zamiar stron ugody

Jeśli organ podatkowy ma wątpliwości co do treści umowy, to o jej cel powinien zapytać podmioty, które ją zawarły

Aktualizacja: 29.03.2010 04:15 Publikacja: 29.03.2010 03:00

Fiskus musi badać zamiar stron ugody

Foto: www.sxc.hu

[b]Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 23 marca 2010 r. (sygn. III SA/Wa 1362/09).[/b]

Sprawa dotyczyła rozliczeń podatku dochodowego za 2007 r. W złożonym 30 kwietnia 2008 r. zeznaniu podatniczka wykazała tylko dochód z emerytury w wysokości 14 tys. zł. Później pod wpływem wyjaśnień udzielonych w urzędzie dokonała korekty formularza PIT-37. Ujęła w nim 100 tys. zł jako przychód z innych źródeł. Kwotę tę otrzymała od spółki z o.o. z tytułu zrzeczenia się wszelkich praw do mieszkania, które wynajmowała od 1945 r. (zostało ono przez tę spółkę wykupione).

Następnie w grudniu podatniczka złożyła kolejną korektę zeznania. Wtedy ponownie wykazała tylko dochód z emerytury. To dlatego, że jej zdaniem 100 tys. zł należy potraktować jako zwrot nakładów poniesionych podczas kilkudziesięciu lat najmu.

Urząd skarbowy nie zgodził się z taką wykładnią i wydał decyzję, z której wynikała konieczność odprowadzenia PIT od tej kwoty. Jego zdaniem z ugody podatniczki ze spółką nie wynika, że był to zwrot nakładów. Stanowi ona, że kwota ta została wypłacona za zrzeczenie się wszelkich roszczeń dotychczasowego najemcy. Jest to więc odszkodowanie, które nie jest zwolnione od PIT. Podatniczka musi dopłacić do urzędu skarbowego ok. 30 tys. zł. Decyzję tę podtrzymała Izba Skarbowa w Warszawie. Sprawa trafiła więc do sądu.

W skardze podatniczka zarzuciła organom podatkowym, że przy rozpatrywaniu sprawy pominęły art. 65 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F80AA2DDE0A144879808066AFB69FF33?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Zgodnie z nim oświadczenie woli należy tłumaczyć tak, jak tego wymagają okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, niż opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

Reklama
Reklama

Pełnomocnik skarżącej tłumaczył, że przysługiwały jej tylko roszczenia wynikające z art. 676 i 677 kodeksu cywilnego. Przepisy te stanowią, że gdy najemca ulepszył rzecz najętą, wynajmujący przy braku odmiennej umowy może albo zatrzymać ulepszenia za zapłatą odpowiadającą ich wartości w chwili zwrotu, albo żądać przywrócenia stanu poprzedniego. Takie roszczenia najemcy przedawniają się z upływem roku od zwrotu rzeczy.

Nie powinno być więc wątpliwości, że otrzymana przez podatniczkę kwota jest zwrotem poczynionych przez nią nakładów. A nawet jeśli organy podatkowe je miały, to powinny wezwać strony umowy, aby się dowiedzieć, jaki był jej cel.

Sąd podzielił te argumenty i uchylił decyzję.

Wskazał, że nie wszystkie otrzymywane pieniądze są przychodami z innych źródeł, o których mowa w art. 20 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AF0CBE245A0F22449A44D4C318691DC0?id=80474]ustawy o PIT[/link]. Kwota otrzymana przez podatniczkę się do nich nie zalicza.

[b]Sąd podkreślił, że jeśli organy podatkowe miały wątpliwości co do charakteru wypłaty wynikającej z ugody, to nie powinny się ograniczać do analizy jej treści.[/b] W takiej sytuacji jego obowiązkiem było zapytanie stron o cel porozumienia.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama