Reklama
Rozwiń
Reklama

Niejasne kompetencje referendarzy sądowych

Trybunał nie zdecydował wczoraj, czy postanowienie referendarza o kosztach można uznać za równoważne z decyzją sędziego

Publikacja: 16.07.2008 09:16

Niejasne kompetencje referendarzy sądowych

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Odpowiedź na pytanie jednego z poznańskich sądów rejonowych w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny odroczył bezterminowo (sygn. P 54/07)

. Uznał bowiem, że do rozstrzygnięcia problemu potrzebne mu są dodatkowe informacje z Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące praktyki sądowej.

Wątpliwości poznańskiego sądu budzi fakt, że wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych rozpatruje albo sąd rejonowy, albo referendarz. Postanowienie wydane przez sąd można zaskarżyć do drugiej instancji, którą jest sąd okręgowy, natomiast odwołanie od postanowienia referendarza rozpatruje jako druga instancja sąd rejonowy.

– To nierówność wobec prawa – uważa poznański sąd – bo standard rozpatrywania sprawy przez dwie instancje jest wyższy niż rozpoznania jej tylko przez urzędnika sądowego i sąd rejonowy, który w tym wypadku jest sądem odwoławczym. I czy referendarz może być traktowany jak sąd, skoro nie sprawuje wymiaru sprawiedliwości? – pyta poznański sąd rejonowy.

Problem dotyczy kompetencji stosunkowo nowej i nieukształtowanej jeszcze do końca instytucji. Referendarz sądowy to faktycznie urzędnik, który ma odciążać sędziego od wykonywania spraw pobocznych, niezwiązanych ściśle ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości, lecz uznanych za materię dotyczącą ochrony prawnej. Do jego kompetencji wydzielono więc sprawy towarzyszące wymiarowi sprawiedliwości, a wśród nich większość kwestii związanych z księgami wieczystymi i właśnie opłaty sądowe.

Reklama
Reklama

Problem w tym, że dokonano tego niekonsekwentnie, bo możliwość rozpatrywania wniosków dotyczących opłat sądowych pozostawiono także sędziom. O tym, kto się tym zajmuje, decyduje sytuacja w konkretnym sądzie.

Zdaniem marszałka Sejmu zarzuty poznańskiego sądu są bezzasadne, bo instytucję referendarza ustanowiono po to, aby usprawnić wymiar sprawiedliwości i skrócić drogę sądową. Ma on ponadto ustawowe umocowanie do wydawania postanowień w sprawie kosztów. Prokurator generalny także broni kompetencji referendarzy i celu, w jakim zostali powołani. Uważa, że zróżnicowanie sytuacji osób ubiegających się o zwolnienie z kosztów nie wynika z treści przepisów, lecz z istnienia dwoistej procedury.

TK chce się dowiedzieć, jak wygląda praktyka sądowa i jaka jest skala zjawiska.

Odpowiedź na pytanie jednego z poznańskich sądów rejonowych w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny odroczył bezterminowo (sygn. P 54/07)

. Uznał bowiem, że do rozstrzygnięcia problemu potrzebne mu są dodatkowe informacje z Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczące praktyki sądowej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Sejm przyjął ustawę
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama