Wynika tak z wyroku WSA w Warszawie z 12 czerwca 2008 r. (III SA/Wa 157/08).Spółka wystąpiła o interpretację. Zorganizowała imprezy sportowo-rekreacyjne dla pracowników i kontrahentów. Przy tej okazji poniosła wydatki, m.in. na opłacenie noclegów i wyżywienia. Zastanawiała się, czy może zaliczyć je do kosztów podatkowych.
Urząd skarbowy na to nie pozwolił. Stwierdził, że wydatki na organizację imprez rekreacyjnych mieszczą się w pojęciu reprezentacji i na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (ustawa o CIT) nie stanowią kosztów uzyskania przychodów.
Do stanowiska tego przychyliła się również izba skarbowa. Spółka wniosła więc skargę do WSA. Sąd jednak ją oddalił.
Stwierdził, że zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia 2007 r. brzmieniem art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT do kosztów uzyskania przychodów nie zalicza się kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów (w tym alkoholowych). Wyliczenie zawarte w tym przepisie jest przykładowe i nie obejmuje wszystkich wydatków reprezentacyjnych. Nie oznacza to jednak, że nigdy nie będą one kosztem. Nie odliczymy wydatków na działania, które mają charakter reprezentacyjny.
Kosztem staną się, gdy będą miały charakter reklamy. Aby jednak działanie podatnika mogło być potraktowane jako reklama, powinno zawierać elementy wartościujące, wskazujące na to, że dany towar jest lepszy od innych, czy też w inny sposób zachęcające do jego zakupu.