Trybunał nie pomógł policjantom

Szczególny charakter pracy uzasadnia surowsze niż w innych zawodach rygory dyscyplinarne obowiązujące funkcjonariuszy

Publikacja: 03.09.2008 08:00

Trybunał nie pomógł policjantom

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Trybunał Konstytucyjny

stwierdził wczoraj

(sygn. K 35/06)

, że służba w policji ma charakter stosunku publicznoprawnego, a to umożliwia ostrzejsze rygory utraty statusu służbowego. Usunięcie funkcjonariusza, którego czyn uniemożliwia pełnienie dalszej służby, leży w interesie państwa i obywateli.

Tak Trybunał uzasadnił wczoraj orzeczenie o zgodności z konstytucją kilku przepisów znowelizowanej w 2003 r. ustawy o policji, które zaskarżył Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów.

Jedno z podstawowych zastrzeżeń związkowców dotyczyło prawa przełożonego do zwalniania policjanta ze służby za czyn noszący znamiona przestępstwa, jeśli fakt ten jest oczywisty i uniemożliwia pozostawienie go w służbie.

– Przed nowelizacją ustawa nakazywała zwolnienie policjanta skazanego prawomocnym wyrokiem za przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego. Można go było zwolnić też po wyroku skazującym za inne przestępstwo. Teraz jednak sankcja ta dotyka funkcjonariusza bez wyroku i bez względu na zasadę domniemania niewinności – mówili w Trybunale związkowcy. Uważają więc, że jest to regulacja zbędna. Zdaniem broniących przepisów pos. Andrzeja Dery i prok. Grażyny Grodzińskiej z Prokuratury Krajowej jest ona prawidłowa.

Zatrzymanie w służbie policjantów złapanych np. na gorącym uczynku czy w stanie nietrzeźwym za kierownicą jest niedopuszczalne choćby ze względów społecznych. Zasada domniemania niewinności nie może być rozumiana tak szeroko, by chronić funkcjonariuszy dopuszczających się takich czynów – mówił poseł.

Trybunał uznał, że usunięcie funkcjonariusza ze służby na podstawie zaskarżonego przepisu nie jest nadmierną ingerencją w jego prawa. Interes publiczny wymaga, aby zasada domniemania niewinności obowiązywała w służbach mundurowych inaczej niż w postępowaniu karnym – uzasadniał werdykt sędzia TK Mirosław Granat. Tym bardziej że decyzja o zwolnieniu ze służby podlega kontroli instancyjnej oraz kontroli sądowej. TK podał, że od 2003 r. zaskarżony przepis był podstawą usunięcia z policji 395 osób. Ponad 60 proc. spośród nich straciło pracę za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.

Z ripostą posła i pani prokurator spotkał się też zarzut dotyczący obarczania policjanta za ten sam czyn odpowiedzialnością zarówno karną, jak i dyscyplinarną. Związek uważa, że takie dublowanie kary narusza konstytucyjną zasadę proporcjonalności. Policjanci mówili, że podobne przepisy ma Straż Graniczna, Służba Więzienna i Państwowa Straż Pożarna – w sumie 140 tys. funkcjonariuszy. Ale wojsko ma inne rozwiązania. – To narusza zasadę równości – mówił wiceprzewodniczący związku Jerzy Hołownia.

Przedstawiciele NSZZP i ich pełnomocnik mec. Leszek Cieślak przekonywali, że o winie policjanta i karze dyscyplinarnej powinny orzekać niezawisłe, bezstronne sądy dyscyplinarne – takie, jakie mają sędziowie czy radcy prawni – lub komisje dyscyplinarne. Powierzenie tej roli przełożonym, jak wynikało z ich wyjaśnień, nie gwarantuje jawności i bezstronności. Trybunał nie podzielił tych poglądów. Stwierdził, że wobec szczególnego charakteru tej służby nie można mieszać odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej. Porównywanie regulacji prawnych dotyczących wojska oraz innych służb mundurowych jest bezpodstawne.

– Ustawodawca miał prawo zróżnicować je, jeśli uznał, że to niezbędne do prawidłowego funkcjonowania tych formacji – stwierdził TK.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

j.kroner@rp.pl

Trybunał Konstytucyjny

stwierdził wczoraj

Pozostało 99% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów