Reklama
Rozwiń

Pijany kierowca nie może stracić samochodu

W kodeksie karnym nie ma przepisu, który pozwalałby sądom orzekać przepadek auta za jazdę po alkoholu

Aktualizacja: 31.10.2008 07:20 Publikacja: 31.10.2008 07:14

Pijany kierowca nie może stracić samochodu

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

[b]Problem był na tyle poważny, że prokurator generalny zapytał wprost Sąd Najwyższy, czy odbieranie samochodów nietrzeźwym kierowcom jest zgodne z prawem (sygn. I KZP 20/08)[/b].

Ten uznał, że jednolitość orzecznictwa sądów powszechnych jest najważniejsza i przesądził: odbieranie pojazdów osobom kierującymi nimi po pijanemu jest niezgodne z prawem, przynajmniej tym obecnie obowiązującym.

Powodem wystąpienia do powiększonego składu SN były rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych.

Z danych wynika, że prokuratorzy w całym kraju złożyli 1551 wniosków o ogłoszenie przepadku aut kierowcom złapanym na podwójnym gazie. Faktem jest, że zachęcał do tego poprzedni minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Uważał on, że obecne prawo karne pozwala na takie wnioski.

W ponad 500 sprawach sądy uwzględniły prokuratorskie wnioski. Niekiedy bywało, że zrobiły to dopiero sądy drugiej instancji.

W wielu z tych orzeczeń, uznając zasadność wniosków o przepadek, sądy zdecydowały o zasądzeniu nawiązek na rzecz Skarbu Państwa na podstawie art. 44 § 3 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=74999]kodeksu karnego[/link]. Uznały bowiem, że przepadek samochodu byłby rozstrzygnięciem niewspółmiernym do wagi popełnionego czynu.

We wszystkich tych sprawach sądy przyjmowały, że pojazd mechaniczny prowadzony przez sprawcę był przedmiotem służącym – w rozumieniu art. 44 § 2 kodeksu karnego – do popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 kodeksu karnego. Przepadek takiego pojazdu uzasadniano potrzebą osiągnięcia prewencyjnego celu tego środka karnego w stosunku do oskarżonego.

Prokurator generalny jest zdania, że taki przepadek jest możliwy. Sąd Najwyższy był wczoraj innego zdania.

W efekcie osoby, które w ostatnich latach straciły swoje auta, będą mogły je teraz odzyskać. Problem może być nie lada, ponieważ w grę wchodzi około 500 samochodów lub ich równowartość w gotówce.

– Nie ma w kodeksie karnym podstawy prawnej do orzeczenia przepadku pojazdu mechanicznego w sprawach o przestępstwo z art. 170a § 1 kodeksu karnego – uzasadniał sędzia Henryk Gradzik. I dodał, że jeśli względy polityki karnej przemawiają za taką dodatkową dolegliwością, to należy ją wprost zapisać w prawie karnym.

[b]Problem był na tyle poważny, że prokurator generalny zapytał wprost Sąd Najwyższy, czy odbieranie samochodów nietrzeźwym kierowcom jest zgodne z prawem (sygn. I KZP 20/08)[/b].

Ten uznał, że jednolitość orzecznictwa sądów powszechnych jest najważniejsza i przesądził: odbieranie pojazdów osobom kierującymi nimi po pijanemu jest niezgodne z prawem, przynajmniej tym obecnie obowiązującym.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Prawo w Polsce
Ponad pół tysiąca głosów na Nawrockiego przypisanych niesłusznie Trzaskowskiemu
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców