[b]Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 24 lutego 2009 r. (sygn. III CZP 147/08).[/b]
Sąd stwierdził w niej, że w razie wniesienia do sądu okręgowego za pośrednictwem prezesa Urzędu Zamówień Publicznych skargi na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) skarżący nie przesyła jej odpisu wykonawcy, który zgłosił przystąpienie do postępowania odwoławczego po stronie przeciwnika skargi.
Gdyby uznać, że skarżący musi przesłać odpis skargi także konkurentowi wybranemu przez zamawiającego, uczestniczącemu w postępowaniu odwoławczym, nieprzesłanie jej byłoby brakiem formalnym. Nieuzupełnienie go w terminie powodowałoby odrzucenie skargi bez merytorycznego rozpatrzenia.
W sprawie, na której tle powstała wątpliwość prawna, chodzi o zamówienie publiczne Wrocławskiego Przedsiębiorstwa Hali Ludowej spółka z o.o. na opracowanie dokumentacji projektowej oraz wykonanie remontu elewacji, stolarki okiennej i pokrycia dachów budynków.
Zamawiający w sierpniu 2008 r. wybrał najkorzystniejszą ofertę złożoną przez spółkę austriacką Alpine Bau GmbH, która jako jedyna nie została odrzucona. Ze względu na błąd w obliczeniu ceny zamawiający odrzucił ofertę konsorcjum Castellum – MBM – EuroProjekt.