[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku (sygn. I CSK 406/08)[/b]. W sprawie tej spółka akcyjna Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) w pozwie wniesionym przeciwko spółce z o.o Przedsiębiorstwo Inwestycyjne Gaztech domagała się stwierdzenia nieważności, ewentualnie uchylenia czterech uchwał (nr 1, 5, 6 i 8) podjętych przez zwyczajne zgromadzenie jej wspólników 23 kwietnia 2004 r.
[srodtytul]Udziały i głosy [/srodtytul]
Dwie z zaskarżonych uchwał (nr 5 i 6) dotyczą udzielenia absolutorium zarządowi Gaztechu oraz zgody na udzielenie mu przez spółkę pożyczki. W uchwale nr 1 nieodpłatnie umorzono 854 z 926 udziałów tej spółki (92 proc.) nabytych od jednego ze wspólników, a w uchwale nr 8 podwyższono jej kapitał zakładowy o 70 mln zł.
W rezultacie umorzenia PGNiG, które miało w tej spółce 5,4 proc. udziałów, stało się jej wspólnikiem większościowym mającym 69,4 proc. udziałów. Oznaczało to, że na podstawie uchwały nr 8 zobowiązane jest do dopłaty do udziałów 52 mln zł. Gaztech zresztą wystąpił przeciwko PGNiG do sądu o zapłatę tej kwoty. Ponieważ w spółce tej wspólnik posiadający kilka procent udziałów ma przywileje co do liczby głosów, w rezultacie PGNiG mimo posiadania większości udziałów przypadało w tej spółce 46 proc. głosów. Pozwoliło to pozostałym wspólnikom na podjęcie kolejnych uchwał obciążających PGNiG dopłatami do podwyższanego kapitału.
[srodtytul]Nieobecni nie mają racji [/srodtytul]