[b]Tak wynika z wyroku NSA z 2 kwietnia 2009 r. (II FSK 1871/07).[/b]
W latach 1995 – 1998 spółka otrzymała od wspólników pieniądze, które uznała za dopłaty do kapitału wyłączone z przychodów opodatkowanych CIT. Organy podatkowe stwierdziły, że spółka nie dochowała wymogów formalnych do uznania tych wpłat za dopłaty, przewidzianych w obowiązującym wówczas kodeksie handlowym. Uniemożliwiało to – ich zdaniem – zastosowanie art. 12 ust. 4 pkt 11 ustawy o CIT, regulującego wyłączenie dopłat z przychodów spółki. Uznały, że otrzymane środki były nieoprocentowanymi pożyczkami, które przysporzyły spółce dochodu w postaci nieodpłatnego świadczenia, gdyż mogła ona dysponować nimi bez płacenia odsetek należnych za korzystanie z cudzego kapitału.
Spółka wniosła skargę do WSA w Olsztynie, a w następstwie jej oddalenia kasację do NSA. Sąd ten stwierdził, że wbrew twierdzeniom zawartym w skardze kasacyjnej opodatkowane nie zostały kwoty otrzymane od wspólników, ale wysokość odsetek, które musiałaby zapłacić spółka, gdyby uzyskała z banku pożyczkę w tej samej wysokości. [b]Organy podatkowe oraz WSA prawidłowo uznały, że niedochowanie wymogów formalnych zawartych w art. 12 ust. 4 pkt 11 ustawy o CIT wyklucza możliwość uznania wpłaconych środków za dopłaty do spółki, w związku z czym należy potraktować je jako nieoprocentowane pożyczki.[/b]
[i]Radosław Zamecki, Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]
[ramka][b]Komentuje Justyna Bielik, konsultantka w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte (biuro w Warszawie)[/b]