[b]Bomba wybuchła, gdy się okazało, że wśród gruntów, na których została uwłaszczona firma CTL Maczki Bór, znajduje się również część pasa płatnej autostrady A4 Katowice – Kraków[/b], oddanej w zarząd Stalexportowi Autostrada Małopolska SA jako koncesjonariuszowi, z wybudowanym punktem poboru opłat w Mysłowicach Brzęczkowicach.
Sprawa stała się tak głośna, że w 2006 r. spowodowała sejmową interpelację. Wykorzystując [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=401B037D70DB189998950C57656EA03A?id=288399]ustawę z 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji drogowych[/link], Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, będąca inwestorem autostrady, złożyła już wtedy pozew w Sądzie Okręgowym w Katowicach o rozwiązanie umowy wieczystego użytkowania spółki CTL Maczki Bór. Aktem notarialnym z 2 czerwca 2006 r. między Skarbem Państwa – GDDKiA a CTL Maczki Bór umowa wieczystego użytkowania została rozwiązana za odszkodowaniem w wysokości 4,798 mln zł.
[srodtytul]Wysokie żądania[/srodtytul]
Spółka CTL Maczki Bór złożyła wtedy do SO w Katowicach pozew o odszkodowanie za bezumowne korzystanie ze wspomnianego gruntu od 26 maja 1998 r., czyli od uruchomienia autostrady płatnej, do 2 czerwca 2006 r. Alicja Rajtar, rzeczniczka prasowa Stalexportu Autostrady informuje, że [b]CTL domaga się od Skarbu Państwa – GDDKiA zasądzenia 4,328 mln zł[/b] oraz solidarnie od Stalexportu Autostrady (czyli od spółki matki) – 3,333 mln zł i od Stal-export Autostrada Małopolska SA – 995,6 tys. zł. Sąd zobowiązał biegłego do określenia wartości przychodów z opłat za przejazdy autostradą. Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa, bo posiadali grunt w dobrej wierze, na podstawie decyzji, umowy koncesyjnej oraz umów towarzyszących.
Powołując się na art. 200 ust. 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3F2B9EFA9E295FD7628BC6780A19E865?id=175872]ustawy o gospodarce nieruchomościami [/link](który mówi, że uwłaszczenie nie może naruszać praw osób trzecich), Stalexport Autostrady zwrócił się do wojewody śląskiego, a następnie do ministra infrastruktury o unieważnienie decyzji uwłaszczeniowych. Odmowę zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zdaniem spółki, decyzje i umowy koncesyjne wykreowały jej prawo do wspomnianego gruntu. Decyzja uwłaszczeniowa naruszyła je, a w konsekwencji art. 200 ust. 4. Gdyby została unieważniona, CTL Maczki Bór nie miałyby podstaw do domagania się wysokiego odszkodowania, czyli udziału w opłatach za autostradę.
[b]WSA podzielił jednak pogląd wojewody i ministra, że wniosek w tej sprawie nie pochodzi od strony ([b]sygn. I SA/Wa 900/09[/b]). Prawa osób trzecich, wynikające z art. 200 ust. 4, są to prawa rzeczowe.[/b] Spółka nie może się powoływać na ten przepis, gdyż ich nie posiada. Ma jedynie prawa obligacyjne i administracyjne, związane z zarządzaniem autostradą A4, o charakterze zobowiązaniowym. Dlatego sąd oddalił skargę. Stalexport Autostrady może jeszcze złożyć skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.