Reklama
Rozwiń
Reklama

Przestępcy trzeba odebrać pozwolenie na broń

Sam fakt skazania prawomocnym orzeczeniem sądu za przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu uzasadnia cofnięcie pozwolenia na broń

Aktualizacja: 19.11.2009 06:49 Publikacja: 19.11.2009 05:30

Przestępcy trzeba odebrać pozwolenie na broń

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Takie osoby stwarzają uzasadnioną obawę, że mogą użyć broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Organ policji, który wydaje i cofa pozwolenia, nie musi więc wykazywać ścisłego związku pomiędzy charakterem popełnionego czynu a zagrożeniem porządku i bezpieczeństwa publicznego.

[b]Taką uchwałę podjął wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w siedmioosobowym składzie na wniosek rzecznika praw obywatelskich (sygn. II OPS 4/09).[/b]

W orzecznictwie NSA pojawiły się bowiem rozbieżności i pogląd, że dla cofnięcia pozwolenia na broń nie wystarczy, by jego posiadacz popełnił przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub mieniu. Policja powinna jeszcze wykazać, iż istnieje realna obawa, że może użyć tej broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego.

Siedmioosobowy skład NSA zgodził się z rzecznikiem, że zgodnie z art. 15 ust. 1 pkt 6 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2132B44FC54A631B83A34D28D44AF6F1?id=172752]ustawy o broni i amunicji[/link] do cofnięcia pozwolenia na broń obliguje już samo skazanie prawomocnym orzeczeniem sądu za wspomniane przestępstwa. Przepis ten mówi, że pozwolenia na broń nie wydaje się osobom, które budzą uzasadnioną obawę, że mogą użyć broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego, w szczególności skazanym prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub mieniu. Takie same wymogi obowiązują przy cofaniu pozwolenia.

– Z woli ustawodawcy krąg osób wymienionych w tej pierwszej grupie obejmuje wymienionych po słowach "w szczególności" – powiedział sędzia Włodzimierz Ryms, uzasadniając uchwałę.

Reklama
Reklama

Pozwolenie na broń jest wymagane w większości krajów świata. W Polsce jest ściśle reglamentowane, a po nowelizacji od 1 stycznia 2005 r. ustawy o broni i amunicji nasze przepisy stały się jeszcze bardziej restrykcyjne. W ocenie NSA nie są jednak sprzeczne z unijną dyrektywą z 1998 r. w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni. Choć odwołuje się ona wyłącznie do wyroku skazującego za popełnione umyślnie przestępstwo z użyciem przemocy, zgodnie z jej art. 3 państwa członkowskie mogą uchwalić surowsze przepisy.

Takie osoby stwarzają uzasadnioną obawę, że mogą użyć broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Organ policji, który wydaje i cofa pozwolenia, nie musi więc wykazywać ścisłego związku pomiędzy charakterem popełnionego czynu a zagrożeniem porządku i bezpieczeństwa publicznego.

[b]Taką uchwałę podjął wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w siedmioosobowym składzie na wniosek rzecznika praw obywatelskich (sygn. II OPS 4/09).[/b]

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Sprawa immunitetu Małgorzaty Manowskiej spadła z wokandy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Prawo dla Ciebie
"To nie był film erotyczny". Sąd Najwyższy rozstrzygnął skargę Polsatu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Budowa domów i mieszkań na nowych zasadach. Co się zmieni w 2026 roku?
Reklama
Reklama