[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]
WSA orzekł, że skarga jest zasadna.
Przypomniał, że ustawową przesłanką, której spełnienie daje podstawy dla zabezpieczenia, jest obawa o niewykonanie zobowiązania podatkowego. Ustawodawca nie sprecyzował pojęcia „obawy o niewykonanie zobowiązania podatkowego”, pozostawiając ocenę zaistnienia tej przesłanki analizie stanu faktycznego konkretnej sprawy.
Jako wskazówkę interpretacyjną podał jedynie, że obawa taka powstaje, gdy podatnik trwale nie uiszcza wymagalnych zobowiązań publicznoprawnych lub dokonuje czynności polegających na zbywaniu majątku, co może utrudnić lub udaremnić egzekucję. Zdaniem sądu obawa, o której traktuje art. 33 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?id=176376]ordynacji podatkowej[/link], musi być realna i w dużym stopniu prawdopodobna, zawsze w kontekście przyszłych możliwości zaspokojenia wierzytelności Skarbu Państwa.
Niewątpliwie gwarancją takiej możliwości jest w ogóle istnienie i funkcjonowanie podatnika na rynku. Dokonując zabezpieczenia, organ powinien także starannie rozważyć, czym – w kontekście panujących na rynku gospodarczym warunków – skutkować może pozbawienie podatnika możliwości dysponowania określoną kwotą pieniężną, zwykle do czasu zakończenia postępowania podatkowego.
Jeśli podatnik jest podmiotem funkcjonującym w obrocie gospodarczym bez szczególnych zakłóceń, regulującym swoje zobowiązania, prawdopodobieństwo obawy o przyszłe wykonanie zobowiązania podatkowego powinno być analizowane także w kontekście możliwości przyszłego uregulowania ewentualnych zaległości podatkowych w ramach standardowego działania takiego podatnika.