Nie wystarczy powiązanie tych nakładów z uzyskanym przychodem.
Wynika tak z [b]wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 23 lipca 2010 r. (II FSK 456/09). [/b]
Sprawa dotyczyła spółki, która zajmuje się sprzedażą maszyn górniczych i kombajnów dla kopalń. Nie ma własnego działu marketingu, więc wykonanie tego typu usług zleca firmom zewnętrznym, a wydatki poniesione na ten cel zalicza do kosztów uzyskania przychodów.
Na potwierdzenie wykonania usług marketingowych przedłożyła m.in. faktury wystawione przez zleceniodawców oraz zawarte z nimi wcześniej kontrakty o świadczenie tych usług, notatki służbowe i zlecenia marketingowe. Firmy, z którymi współpracowała, miały monitorować zapotrzebowanie kopalń na zakup, dzierżawę oraz remonty kombajnów chodnikowych i wozów oponowych.
Organy podatkowe zakwestionowały jednak jej rozliczenie za 2002 r. Po przeanalizowaniu materiału dowodowego, w tym zeznań świadków, doszły do wniosku, że firma nie tylko nie korzystała ze wskazanych usług, ale również nie miała takiej potrzeby. Z tego powodu wyłączyły z kosztów podatkowych wydatki przekraczające 900 tys. zł i określiły spółce zobowiązanie w CIT wynoszące blisko 800 tys. zł. Decyzję tę podtrzymała izba skarbowa.