[srodtytul]Bez CIT przy przystąpieniu do funduszu zamkniętego[/srodtytul]
[b]Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 października 2010 r. (II FSK 1047/09) uznał, że w momencie wniesienia papierów wartościowych do funduszu inwestycyjnego zamkniętego inwestor nie uzyskuje automatycznie realnego przysporzenia trwale powiększającego jego aktywa i stanowiącego przychód w rozumieniu art. 12 ust. 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2000/DU2000Nr%2054poz%20654.asp]ustawy o CIT[/link].[/b]
Sprawa dotyczyła wniosku o interpretację. W udzielonej podatnikowi odpowiedzi minister finansów stwierdził, że przeniesienie własności udziałów na rzecz funduszu, którego skutkiem jest wydanie certyfikatu uczestnictwa w funduszu, jest zbyciem udziałów spółki. Po stronie zbywającego te udziały powstaje więc obowiązek podatkowy. Jednocześnie uznał on, że art. 16 ust. 1 pkt 8 ustawy o CIT jest podstawą rozliczenia kosztów dwóch odrębnych zdarzeń podatkowych: zbycia udziałów oraz wykupienia certyfikatów (lub ich umorzenia).
Tak więc wniesienie papierów wartościowych (w tym udziałów) do funduszu inwestycyjnego zamkniętego powodowałoby powstanie przychodu z odpłatnego ich zbycia. Jednocześnie konsekwencją późniejszej sprzedaży lub umorzenia certyfikatów ponownie byłoby powstanie przychodu do opodatkowania.
NSA nie zgodził się z tym stanowiskiem. Wskazał, że przychodem jest tylko takie przysporzenie majątkowe, które ma charakter trwały. Skoro zatem ostateczna wartość certyfikatów inwestycyjnych powstaje na drugim etapie procesu inwestycji, czyli w momencie ich zbycia, umorzenia lub w następstwie wypłaty dochodów funduszu bez umarzania certyfikatów inwestycyjnych, to dopiero w tym momencie można mówić o konkretyzacji, trwałości uzyskanego przychodu.