Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uwzględnił skargę podatnika, któremu organ interpretacyjny odmówił prawa do ulgi meldunkowej (wyrok z 20 kwietnia 2010 r., sygnatura akt: I SA/Gl 111/11).
W ocenie sądu stanowisko fiskusa było błędne. Co do zasady zgodnie z przepisami sprzedaż nieruchomości przed upływem pięciu lat od końca roku, w którym nastąpiło nabycie, jest opodatkowana. Jednak przy sprzedaży nieruchomości nabytych w latach 2007 - 2008 podatnicy mogli skorzystać z tzw. ulgi meldunkowej. Podatnik musiał być zameldowany na pobyt stały w sprzedawanym lokalu przez 12 miesięcy. Jak podkreślił WSA, zwolnienie to ma zastosowanie łącznie do obojga małżonków. Sąd podzielił stanowisko podatnika, że zameldowanie jednego z małżonków w zbywanym mieszkaniu pozwala na skorzystanie z ulgi także temu, który nie był w nim zameldowany.
W lutym 2010 r. skarżący i jego żona sprzedali swoje wspólne mieszkanie. Nieruchomość małżonkowie nabyli w listopadzie 2007 r. Warunek zameldowania na pobyt stały spełnia tylko żona. Zdaniem podatnika zameldowanie jednego z małżonków przez minimum rok uprawnia do ulgi także współmałżonka. Organ interpretacyjny uznał jednak, że 12-miesięczny okres zameldowania na pobyt stały należy liczyć odrębnie dla każdego z małżonków. Ponieważ mąż nie był nigdy zameldowany w sprzedanym mieszkaniu, nie może skorzystać z ulgi. Ostatecznie sąd nie potwierdził tego stanowiska.
Przeczytaj także artykuły: