Wczoraj TK uznał (sygnatura akt: SK 39/09)
, że brak możliwości zasądzenia na rzecz pokrzywdzonego i oskarżyciela posiłkowego należności za udział w postępowaniu adwokata jako pełnomocnika, kiedy dochodzi do umorzenia postępowania karnego z powodu śmierci oskarżonego, jest niezgodny z konstytucją W uzasadnieniu podkreślał, że wygórowane koszty niezbędne do wszczęcia lub prowadzenia postępowania sądowego mogą być barierą ekonomiczną w dostępie do sądu. Za taką barierę można uznać też ryzyko ekonomiczne wywołane zasadami, według których kształtuje się ostatecznie obowiązek ponoszenia kosztów postępowania.
– To ryzyko może powstrzymywać przed wejściem na drogę sądową – zauważa Trybunał. Jego zdaniem może on też powstrzymywać strony przed ustanowieniem profesjonalnego pełnomocnika (z wyboru) z obawy, że koszty jego udziału spadną na nie.
Problem wypłynął wraz ze skargą konstytucyjną, którą do Trybunału złożyły dwie kobiety (matka i córka). W 2003 r. skarżąca Katarzyna K. wraz z mężem złożyła zawiadomienie o popełnieniu przez lekarza błędu w sztuce lekarskiej podczas porodu. Cztery lata później skarżące złożyły przez swojego pełnomocnika oświadczenie o zamiarze działania w charakterze oskarżycielek posiłkowych. Lekarz nie stawiał się na rozprawy. Na jednej z nich odczytano pismo ze szpitala psychiatrycznego o niemożliwości stawienia się oskarżonego przed sądem.
Pełnomocnik skarżących wystąpił z wnioskiem o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych psychiatrów na okoliczność, czy oskarżony sam wprawił się w stan niezdolności do udziału w rozprawie. Sąd dowód dopuścił, ale kilka dni później oskarżony zmarł.