- Doszło do kuriozalnej sytuacji: organ I instancji zaskarżył do sądu administracyjnego decyzję organu wyższego stopnia, który kontrolował jego rozstrzygnięcie w administracyjnym toku instancji - uznał 17 października 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucając skargę prezydenta miasta W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławcze (sygnatura akt II SA/Wa 1927/11)
Prezydent W. odmówił pewnemu stowarzyszeniu udostępnienia informacji publicznej. SKO w W. uchyliło decyzję prezydenta w całości i umorzyło postępowanie. Prezydent W. zaskarżył decyzję SKO do sądu administracyjnego.
WSA stwierdził, że prezydent jako organ administracji publicznej nie ma legitymacji skargowej, czyli uprawnienia do wniesienia skargi w postępowaniu administracyjnym, gdyż nie jest stroną i nie ma interesu prawnego w przeprowadzeniu sądowej kontroli zgodności z prawem aktu lub czynności.
Zgodnie z art. 50 § 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi uprawnionym do wniesienia skargi jest każdy, kto ma w tym interes prawny, prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka oraz organizacja społeczna w zakresie swojej statutowej działalności i w sprawach dotyczących interesów prawnych innych osób, jeżeli brała udział w postępowaniu administracyjnym.
Jak stwierdził WSA, prezydenta nie można uznać za żaden z tych podmiotów, a inne przepisy też nie przyznają mu prawa do wniesienia skargi.