NSA orzekł tak po rozpatrzeniu sporu, dotyczącego utworzenia polskiego związku sportowego w dyscyplinie sportu tanecznego. O wyrażenie zgody na utworzenie organizacji wystąpił z wnioskiem do Ministra Sportu i Turystyki specjalnie utworzony komitet założycielski.
Minister przyjrzał się sprawie i postanowił odmówić udzielenia zgody. Jego zdaniem założycielem polskiego związku sportowego może być wyłącznie podmiot, będący związkiem sportowym w rozumieniu ustawy o sporcie. To wymaga min. od wnioskodawcy przedstawiania organowi do wglądu odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego związku sportowego, który miałby w przyszłości utworzyć polski związek sportowy, w przeciwnym razie sprawa może zostać postawiona bez rozpoznania.
Żądanego odpisu nie przedstawiono, więc minister uznał, że podmiot nie udowodnił, iż jest związkiem sportowym.
Organ jednocześnie zauważył, że wśród wnioskodawców występujących jako komitet założycielski, znajdowały się również podmioty mające formę prawną związku sportowego. To jednak wciąż stanowiło przeszkodę do wszczęcia postępowania administracyjnego, gdyż wnioskodawcą może być tylko jeden związek sportowy i tylko on może być adresatem decyzji, a nie cały kolektyw.
Komitet założycielski zażądał ponownego zbadania sprawy. Zarzucił ministrowi działanie na szkodę uczestników postępowania poprzez odmówienie im praw strony dopiero po jedenastomiesięcznym prowadzeniu postępowania. Ich zdaniem przepisy prawa dają możliwość inicjowania powoływania do życia polskiego związku sportowego organom gremialnym de facto składającym się tak naprawdę ze związków sportowych.
Minister ponownie odmówił zgody na utworzenie organizacji. Wyjaśnił, że z przedstawionych przez wnioskodawców dokumentów nie wynika, któremu spośród nich miałby wyrazić zgodę na utworzenie polskiego związku sportowego i tu jest właśnie leży problem. Wskazał, że wprawdzie zgodnie z ustawą Prawo o stowarzyszeniach, w tworzeniu stowarzyszenia uczestniczy "komitet założycielski", jak również według przepisów o Krajowym Rejestrze Sądowym przy rejestracji stowarzyszenia wpisuje się osoby wchodzące w skład komitetu założycielskiego, chyba, że został powołany organ reprezentacji, to jednak podmiotem składającym wniosek o wyrażenie zgody na utworzenie polskiego związku sportowego jest wyłącznie związek sportowy w rozumieniu ustawy o sporcie.
Minister obiecał również, że wyda decyzję w przedmiocie zgody na istnienie
polskiego związku, jednak dopiero po wyjaśnieniu, kto jest tak naprawdę jest prawdziwym wnioskodawcą w tej sprawie.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
WSA oddalił skargę komitetu przyznając organowi rację, że nie uznał komitetu jako strony postępowania. Sąd orzekł, że ze względu na to, iż ustawodawca w przepisach ustawy o sporcie wskazał na związek sportowy, jako jedyny podmiot uprawniony do złożenia wniosku i utworzenia polskiego związku sportowego, to aktualnie wnioskodawcami nie mogą być członkowie komitetu założycielskiego.
Losami polskiego związku sportowego w dyscyplinie tańca sportowego zajął się Naczelny Sąd Administracyjny, który wyrokiem z 12 lutego 2014 roku oddalił kasację komitetu.
NSA orzekł, że z ustawy o sporcie wyraźnie wynika, iż polski związek sportowy może być ustanowiony przez związek sportowy, z tym, że ustanowienie polskiego związku sportowego wymaga uzyskania zgody ministra właściwego do spraw kultury fizycznej. Natomiast tak sformułowany przepis wyraźnie wiąże tworzenie polskiego związku sportowego wyłącznie ze związkiem sportowym, który zamierza utworzyć polski związek sportowy oraz wymaganiem uzyskania zgody właściwego ministra.
W praktyce oznacza to, że sprawa administracyjna została wyraźnie powiązana z tym związkiem sportowym, który zamierza utworzyć PZS i to ta organizacja ma legitymacje strony do występowania z żądaniem wszczęcia postępowania administracyjnego (II GSK 1566/12)
Wyrok jest prawomocny.