Reklama

Prawo to instrument politycznych potrzeb - komentuje Tomasz Pietryga

Najnowsze propozycje zmian w ustawie – Prawo o ustroju sądów powszechnych to jaskrawy przykład instrumentalnego traktowania prawa dla politycznych potrzeb.

Aktualizacja: 31.03.2018 23:10 Publikacja: 31.03.2018 11:02

Prawo to instrument politycznych potrzeb - komentuje Tomasz Pietryga

Foto: Fotolia

PiS w zeszłym roku uchwalił przepisy, które dawały ministrowi sprawiedliwości nadzwyczajne uprawnienia do wymiany prezesów i wiceprezesów w sądach powszechnych. Tłumaczył to m.in. koniecznością jakościowej odmiany kadry kierowniczej w sądownictwie. Przez pół roku minister mógł ich odwoływać bez uzasadnienia. Wykorzystał swoje uprawnienie dość szeroko, dokonując wymiany prawie 200 prezesów i wiceprezesów, m.in. w większości warszawskich sądów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Rzecznik nie wydaje wyroku, ale warto go słuchać
Opinie Prawne
Grzegorz Sibiga: To weto prezydenta Nawrockiego może przynieść dobry skutek
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Reklama
Reklama