Reklama
Rozwiń

Jaka będzie ta trzecia władza - komentuje Marek Domagalski

Spór o sądy i odrzucone w Senacie referendum konstytucyjne łączy jeden fundamentalny brak: pytania, jaka ma być trzecia władza. Czy sądy mają być arbitrami rozstrzygającymi konkretne sprawy czy też korporacją.

Aktualizacja: 11.08.2018 19:37 Publikacja: 11.08.2018 08:26

Jaka będzie ta trzecia władza - komentuje Marek Domagalski

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Ponieważ często w sporze wskazuje się na trójpodział władzy, zacytuję Monteskiusza: Władza sądu nie powinna być powierzona stałemu składowi, ale wykonywana przez osoby powołane z ludu, w pewnych okresach roku, w sposób przepisany prawem, aby tworzyć trybunał trwający tylko dopóty, dopóki tego konieczność wymaga. W ten sposób groźna władza sędziowska, nie będąc przywiązana do pewnego zawodu, staje się, można rzec, niewidzialną i żadną. Nie ma się ustawicznie sędziów przed oczami: lęk budzi urząd, a nie urzędnicy (sędziowie).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców