Uchwała Izby Dyscyplinarnej SN stanowi, że prokurator generalny może składać kasację w sprawach adwokackich dyscyplinarek, nawet jeśli nie doszły one do tego etapu, w którym istnieje droga kasacyjna. Tym samym minister dostaje możliwość wyrzucenia z palestry adwokatów krytycznych wobec władzy. System się domyka.
Pierwszy się o tym przekona adwokat Roman Giertych, pełnomocnik Donalda Tuska w śledztwie smoleńskim, bo skrytykował działania prokuratury. Gdy adwokackie organy dyscyplinarne nie uwzględniły żądania prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, by wobec Giertycha wszcząć dyscyplinarkę, zwierzchnik i kolega Święczkowskiego, Zbigniew Ziobro, pośpieszył ze wsparciem i złożył kasację do nowej izby SN.