Reklama
Rozwiń
Reklama

Kodeks postępowania karnego pozbawił sędziego ostatniego słowa ws. jawności rozprawy

Wyrok, zamiast sprawę zamknąć, niczego nie załatwia.

Aktualizacja: 01.02.2020 19:42 Publikacja: 01.02.2020 00:01

Kodeks postępowania karnego pozbawił sędziego ostatniego słowa ws. jawności rozprawy

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Zastanawiam się, czy nie należałoby zrewidować przepisów o uprawnieniach stron procesowych do decydowania o jawności bądź niejawności rozprawy karnej.

Mamy dwa rodzaje spraw, w których z mocy ustawy wyłączona jest jawność. Zgodnie z art. 359 kodeksu postępowania karnego niejawna jest rozprawa, która dotyczy wniosku prokuratora o umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy i zastosowanie środka zabezpieczającego (zazwyczaj umieszczenia sprawcy w szpitalu psychiatrycznym), a także w sprawach o pomówienie lub znieważenie. W tym jednak przypadku na wniosek pokrzywdzonego rozprawa odbywa się jawnie. Oznacza to, że w sprawach o pomówienie lub zniewagę –potocznie nazywanych przez prawników pyskówkami – sędzia nie będzie miał nic do powiedzenia o jawności lub niejawności. O tym decyduje oskarżyciel prywatny.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Opinie Prawne
Patrycja Pobideł, Mariusz Ulman: Czas na „plan S”, czyli zróbmy to sami
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Opinie Prawne
Sławomir Wikariak: Najmniej sensowna praca świata
Opinie Prawne
Radzikowski: Kiedy fiskalizm udaje profilaktykę, czyli przypadek opłaty cukrowej
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Nikt nie chce umierać za mocniejszą inspekcję
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatnik ma prawo nie wiedzieć, urzędnik wiedzieć musi
Reklama
Reklama