Aktualizacja: 20.10.2020 12:02 Publikacja: 24.10.2020 00:01
Pandemia stała się impulsem do rewolucyjnych zmian.
Foto: Adobe Stock
Jeden z moich znajomych, prowadzący firmę technologiczną i zatrudniający głównie młodych ludzi, opowiedział mi, jak wygląda komunikacja w jego zespole.
„Oni ze sobą rozmawiają bardzo niewiele. Właściwie porozumiewają się wyłącznie na naszym wewnętrznym czacie. To wygodne, bo w biurze naszej firmy jest bardzo cicho, nic mnie nie rozprasza. Przestałem używać słuchawek. Z drugiej strony są też klienci, do których trzeba zadzwonić i wtedy klawiatura nie wystarczy. Wiem, że kontakt osobisty jest dla nich dużym wyzwaniem. Rozmowę traktują jako zło konieczne".
Dobra wiadomość: rządzący chcą wreszcie skończyć z wykluczeniem komunikacyjnym. Zła – robią to o dobre 20 lat za...
W przypadku przyjęcia projektu noweli ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa w proponowanym kształcie Po...
O integracji, asymilacji i (oby) niedoszłej nowelizacji ustawy o obywatelstwie pisze Jan Bazyli Klakla z Centrum...
W przeważającej większości rozstrzygnięć sądy uznają, że klauzule odnoszące się do zmiennego oprocentowania nie...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Inicjatywa SprawdzaMY pokazała rządowi, jak powinno się pracować. Obok polityki, w oparciu o ekspercką wiedzę i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas