Aktualizacja: 26.12.2020 16:30 Publikacja: 26.12.2020 00:01
Sąd w czasie pandemii
Foto: rp.pl/Aleksandra Świder
Tak się składa, że są w Polsce całkiem duże sądy. Rozumiem przez to zarówno sądy o sporym obszarze właściwości, jak i te, w których orzeka kilkudziesięciu sędziów albo budynków sądów jest więcej niż jeden. Te wszystkie okoliczności powodują wiele logistycznych wyzwań, ale chcę skupić się na jednym: sędziowie w dużych sądach się często nie znają. Znają się doskonale na przepisach i orzecznictwie, znają zapewne nazwiska swoich przełożonych czy autorów obszernych komentarzy, ale bywa, że nie znają siebie nawzajem.
W przypadku przyjęcia projektu noweli ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa w proponowanym kształcie Po...
O integracji, asymilacji i (oby) niedoszłej nowelizacji ustawy o obywatelstwie pisze Jan Bazyli Klakla z Centrum...
W przeważającej większości rozstrzygnięć sądy uznają, że klauzule odnoszące się do zmiennego oprocentowania nie...
Inicjatywa SprawdzaMY pokazała rządowi, jak powinno się pracować. Obok polityki, w oparciu o ekspercką wiedzę i...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Rodzicom dzieci utraconych potrzeba kompleksowych, a nie doraźnych rozwiązań. Może resort rodziny pokusi się jed...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas