Z czym do sądu polubownego

Spór o ustalenie nieważności lub ważności umowy może być przedmiotem zapisu na sąd polubowny – piszą radca prawny, wspólnik kancelarii Furtek Komosa Aleksandrowicz oraz aplikantka radcowska w tej kancelarii

Publikacja: 29.01.2010 03:25

Z czym do sądu polubownego

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

Zgodnie z głośnym orzeczeniem Sądu Okręgowego w Toruniu zapis na sąd polubowny w sprawie ustalenia nieważności umowy jest niedopuszczalny. Taki wniosek SO wywiódł z treści art. 1157 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9CFF01654D0C310FA02B058B156D023F?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]: „jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, strony mogą poddać pod rozstrzygnięcie sądu polubownego spory o prawa majątkowe lub spory o prawa niemajątkowe – mogące być przedmiotem ugody sądowej, z wyjątkiem spraw o alimenty”. Zdaniem tego SO spór o ustalenie nieważności stosunku prawnego nie może być przedmiotem ugody sądowej, a w związku z tym nie może zostać poddany pod rozstrzygnięcie sądowi polubownemu.

[srodtytul]Przepis, który budzi wątpliwości[/srodtytul]

Treść art. 1157 k.p.c. budzi wątpliwości od dawna. Nasuwa się bowiem pytanie: czy zdatność ugodowa (warunek, aby dany spór mógł być przedmiotem ugody sądowej) dotyczy zarówno sporów o prawa majątkowe, jak i sporów o prawa niemajątkowe.

Niektórzy spośród przedstawicieli doktryny nie mają najmniejszych wątpliwości, że ustawodawca wymogiem badania zdatności ugodowej obciążył jedynie spory o prawa niemajątkowe. Tym samym spory o prawa majątkowe zawsze będą mogły być rozstrzygane przez sądy polubowne.

Spór między bankiem a przedsiębiorcą dotyczący ustalenia nieważności umowy opcyjnej jest z pewnością sporem o prawo majątkowe i jako taki podlega kognicji sądu polubownego, jeśli w umowie strony zawarły zapis na sąd polubowny.

[srodtytul]Kwestia zdatności ugodowej[/srodtytul]

Gdyby nawet przyjąć odmienne stanowisko, zgodnie z którym zarówno spory o prawa majątkowe, jak i spory o prawa niemajątkowe powinny być badane pod kątem zdatności ugodowej (z czym się nie zgadzamy), to i tak spór o ustalenie nieważności umowy może zostać poddany pod rozstrzygnięcie sądu polubownego, gdyż ma zdatność ugodową. W naszej ocenie ugoda może zostać zawarta zarówno w sprawie o zasądzenie świadczenia (na przykład w sprawie o zapłatę), jak i w sprawie o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego, z którego to świadczenie (zapłata) wynika. W konsekwencji zapisem na sąd polubowny może zostać objęta zarówno sprawa o ustalenie ważności umowy, jak i sprawa o zapłatę z tej umowy.

Jeśliby przyjąć, czysto hipotetycznie, że nie można zawrzeć ugody w sprawie o ustalenie, nie byłoby możliwe zawarcie ugody w żadnej sprawie, w której strona dochodzi spełnienia świadczenia. Tak więc żaden spór o spełnienie świadczenia nie miałby zdatności ugodowej. Każdy bowiem wyrok w sprawie o spełnienie świadczenia zawiera w sobie ustalenie istnienia prawa lub stosunku prawnego między stronami sporu (jeżeli zasądza świadczenie) i ustalenie nieistnienia prawa lub stosunku prawnego (jeśli oddala powództwo).

[srodtytul]Zasada kauzalności[/srodtytul]

Poza tym ugoda nie jest czynnością abstrakcyjną, niezależnie od tego, czy mówimy o ugodzie zawartej przed sądem powszechnym czy przed sądem polubownym, odnosi się do niej jedna z podstawowych zasad prawa cywilnego – czyli zasada kauzalności czynności prawnych. Z tej zasady wynika, że jeśli nie istnieje stosunek prawny, który był przedmiotem ugody, to zawarcie ugody nie spowoduje, że stosunek ten będzie uznany za istniejący między stronami. Odpada więc argument, że zawarcie ugody w takich sprawach mogłoby skutkować potwierdzeniem nieistniejącego stosunku prawnego.

Podsumowując: niezależnie od tego, czy zdatność ugodowa jest przesłanką dopuszczalności zapisu na sąd polubowny w sprawach o prawa majątkowe i niemajątkowe, czy tylko w sprawach o prawa niemajątkowe, spór o ustalenie nieważności lub ważności umowy może być przedmiotem zapisu na sąd polubowny.

Zgodnie z głośnym orzeczeniem Sądu Okręgowego w Toruniu zapis na sąd polubowny w sprawie ustalenia nieważności umowy jest niedopuszczalny. Taki wniosek SO wywiódł z treści art. 1157 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9CFF01654D0C310FA02B058B156D023F?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]: „jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, strony mogą poddać pod rozstrzygnięcie sądu polubownego spory o prawa majątkowe lub spory o prawa niemajątkowe – mogące być przedmiotem ugody sądowej, z wyjątkiem spraw o alimenty”. Zdaniem tego SO spór o ustalenie nieważności stosunku prawnego nie może być przedmiotem ugody sądowej, a w związku z tym nie może zostać poddany pod rozstrzygnięcie sądowi polubownemu.

Pozostało 80% artykułu
Opinie Prawne
Sławomir Paruch, Michał Włodarczyk: Wartości firmy vs. przekonania pracowników
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Ulotny urok kasowego PIT
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Krzywizna banana nie przeszkodziła integracji europejskiej
Opinie Prawne
Paweł Litwiński: Prywatność musi zacząć być szanowana
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Składka zdrowotna, czyli paliwo wyborcze
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił