Zgodnie z głośnym orzeczeniem Sądu Okręgowego w Toruniu zapis na sąd polubowny w sprawie ustalenia nieważności umowy jest niedopuszczalny. Taki wniosek SO wywiódł z treści art. 1157 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9CFF01654D0C310FA02B058B156D023F?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]: „jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, strony mogą poddać pod rozstrzygnięcie sądu polubownego spory o prawa majątkowe lub spory o prawa niemajątkowe – mogące być przedmiotem ugody sądowej, z wyjątkiem spraw o alimenty”. Zdaniem tego SO spór o ustalenie nieważności stosunku prawnego nie może być przedmiotem ugody sądowej, a w związku z tym nie może zostać poddany pod rozstrzygnięcie sądowi polubownemu.
[srodtytul]Przepis, który budzi wątpliwości[/srodtytul]
Treść art. 1157 k.p.c. budzi wątpliwości od dawna. Nasuwa się bowiem pytanie: czy zdatność ugodowa (warunek, aby dany spór mógł być przedmiotem ugody sądowej) dotyczy zarówno sporów o prawa majątkowe, jak i sporów o prawa niemajątkowe.
Niektórzy spośród przedstawicieli doktryny nie mają najmniejszych wątpliwości, że ustawodawca wymogiem badania zdatności ugodowej obciążył jedynie spory o prawa niemajątkowe. Tym samym spory o prawa majątkowe zawsze będą mogły być rozstrzygane przez sądy polubowne.
Spór między bankiem a przedsiębiorcą dotyczący ustalenia nieważności umowy opcyjnej jest z pewnością sporem o prawo majątkowe i jako taki podlega kognicji sądu polubownego, jeśli w umowie strony zawarły zapis na sąd polubowny.