Ustawa o PIT i CIT jest pełna niespodzianek

Aktualizacja: 03.01.2011 03:55 Publikacja: 03.01.2011 02:04

Ustawa o PIT i CIT jest pełna niespodzianek

Foto: Forum, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[i][b]Z Markiem Kolibskim, radcą prawnym, doradcą podatkowym, partnerem w Kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec i Partnerzy rozmawia Monika Pogroszewska [/b][/i]

[b]1 stycznia weszła w życie znowelizowana ustawa o PIT, CIT i podatku ryczałtowym. Kogo dotyczą największe zmiany?[/b]

[b]Marek Kolibski:[/b] Nowelizacja wprowadza wiele regulacji ważnych zarówno dla osób fizycznych, jak i spółek osobowych i spółek kapitałowych. Nie są to z pewnością zmiany rewolucyjne, gdyż chodziło przede wszystkim o uporządkowanie i doprecyzowanie przepisów, które budziły dotychczas największe wątpliwości. Większość regulacji należy ocenić pozytywnie, gdyż rzeczywiście spełniają zamierzony cel. Są też jednak zmiany, które mogą się okazać dużą niespodzianką i utrudnią życie podatnikom. Mam wrażenie, że nie takie były intencje ustawodawcy, zaprezentowane w uzasadnieniu do nowelizacji.

[b]Zacznijmy od osób fizycznych. Które z nowych regulacji budzą szczególne wątpliwości?[/b]

Najwięcej problemów mogą w przyszłości sprawiać przepisy dotyczące wspólnego rozliczenia z dzieckiem. Autorom nowelizacji zależało na wyeliminowaniu nadużyć polegających na tym, iż dana osoba rozlicza się na korzystniejszych zasadach jako samotny rodzic, a jednocześnie mieszka bez ślubu z ojcem lub matką dziecka. Teraz preferencja ma przysługiwać jedynie tym, którzy rzeczywiście samotnie wychowywali dziecko w roku podatkowym. Przepis został jednak źle napisany i może wywołać nieprzewidziane wcześniej skutki dla osób, które wychowują dzieci bez partnera. Wynika z niego bowiem, iż osoba korzystająca z pomocy dziadków, co jest bardzo częstą praktyką, nie spełnia warunków samotnego wychowywania dziecka. Fakt wspólnego zamieszkania z dziadkami będzie widoczny dla fiskusa choćby w zeznaniu podatkowym lub NIP-3. Wielką niewiadomą jest zatem sposób, w jaki organy będą interpretować ten przepis i jak będą weryfikować, czy dana osoba samotnie wychowuje dziecko. Można zadać sobie pytanie, czy organy podatkowe będą np. śledziły partnera matki lub nawet zaglądały pod kołdrę.

[b]Ważna zmiana dotyczy też wspólnego rozliczenia z małżonkiem. [/b]

To bardzo korzystne rozwiązanie i szkoda, że ustawodawca nie pomyślał o tym wcześniej. Już w rozliczeniu za 2010 r. na formularzu PIT wystarczy podpis jednego z małżonków. Tymczasem dotychczas brak jednego podpisu wykluczał tę preferencję. Zapisano też wyraźnie, że osobie podającej fałszywe dane w imieniu małżonka grozi odpowiedzialność karna, co ogranicza ryzyko nadużyć. Przepis ten ma ważne konsekwencje dla osób składających PIT przez Internet, gdyż nie trzeba już będzie przesyłać wcześniej do urzędu skarbowego papierowego druku UPL-1, w którym np. żona musiała upoważnić męża do składania zeznania w jej imieniu. Oznacza to, że np. mąż przebywający za granicą będzie mógł złożyć wspólne z żoną zeznanie podatkowe online.

Szkoda, że ta zmiana nie przynosi z sobą żadnych modyfikacji w nowych wzorach druków PIT-37 i PIT-36 za 2010 r. Ministerstwo Finansów powinno wyraźnie zaznaczyć w objaśnieniach, iż wystarczy podpis jednej osoby, gdyż wiele osób może tego nie wiedzieć.

[b]Które ze znowelizowanych przepisów należy pochwalić?[/b]

Większość zmian dotyczących osób fizycznych jest bardzo pozytywna. Jedna z najważniejszych dotyczy ulgi na Internet. Podatnicy nie będą już musieli gromadzić faktur VAT za 12 miesięcy, by skorzystać z odliczenia. Wystarczy dokument stwierdzający poniesienie wydatków, który musi zawierać dane identyfikujące dostawcę i nabywcę usługi, rodzaj zakupionej usługi (musi być wyraźnie zaznaczone, iż chodzi o dostęp do Internetu) oraz kwotę zapłaty. Fiskus uwzględni więc wszystkie dokumenty spełniające te warunki. Może to być np. otrzymane od operatora zbiorcze zestawienie będące dowodem opłaty czy też potwierdzenie dokonania przelewu w banku czy na poczcie. Co ważne, odliczyć będzie można wydatki na korzystanie z sieci w dowolnym miejscu i dowolnej formie, np. za pośrednictwem telefonu komórkowego czy laptopa.

[b]Ustawa przewiduje też zmiany dotyczące tzw. drobnych umów. [/b]

Od 2011 r. limit 200 zł będzie dotyczył m.in. pojedynczych umów-zleceń i o dzieło niezależnie od ich liczby w ciągu miesiąca. Płatnik, czyli firma zlecająca daną pracę, pobierze od każdej z tych umów 18 proc. zryczałtowanego podatku, bez pomniejszania o koszty. To znaczne ułatwienie zwłaszcza dla dorabiających w ten sposób studentów, którzy nie będą już musieli składać po zakończeniu roku żadnych zeznań do urzędu skarbowego. Rodzice studenta nie stracą zaś prawa do ulgi rodzinnej, nawet jeśli jego roczne dochody opodatkowane ryczałtem znacznie przekroczą limit 3089 zł.

Ważną zmianą dla osób fizycznych jest też skupienie zasad przeliczania na złote kwot w walutach obcych w jednym art. 11a ustawy o PIT. Obowiązywać będzie średni kurs NBP z poprzedniego dnia roboczego. Dotyczy to zarówno przychodów, kosztów, jak i wszelkich odliczeń. Do końca 2010 r. inne zasady obowiązywały w przeliczaniu np. wartości akcji, odsetek i umów o pracę, a co więcej, były one umieszczone w różnych przepisach. Ułatwi to rozliczenia osobom, które np. pracowały za granicą i otrzymywały zapłatę w innych walutach. Dotychczas przepisy odwoływały się do kursu walut stosowanego przez bank, z którego usług korzystał podatnik, co często było kłopotliwe.

[b]Czego mogą oczekiwać w 2011 r. przedsiębiorcy? [/b]

Jedna z najważniejszych zmian dotyczy dobrowolnego umorzenia udziałów. Począwszy od 2011 r., zysk ze zbycia udziałów lub akcji w spółkach kapitałowych w celu ich umorzenia nie jest już dochodem z kapitałów pieniężnych. Skutki takiej operacji zostały zrównane ze sprzedażą. Miało to ułatwić życie przedsiębiorstwom, które przeprowadzały tzw. buy back, czyli wykup akcji własnych w celu ich umorzenia, gdyż w tym przypadku nie będzie już rozliczenia przez płatnika, a podatnik wykaże dochód w PIT-38.

Mam jednak wrażenie, że ustawodawca nie przewidział do końca, iż zmiana ta przyniesie inne skutki, bardzo niekorzystne dla firm. Dla osób prawnych w ustawie o CIT zniknie bowiem tzw. zwolnienie dywidendowe. Dotyczy ono spółek, które posiadają co najmniej 10 proc. udziałów w spółce wypłacającej przez co najmniej dwa lata. Dotychczas dochód z umorzenia akcji był zwolniony z podatku na takich zasadach jak dywidenda. Teraz będzie łączony z pozostałymi dochodami osoby prawnej i obciążony 19-proc. CIT. Oznacza to, że jeśli np. spółka z o.o. i akcyjna umorzą udziały spółki matki, to nie skorzysta ona ze zwolnienia dywidendowego.

Co istotne, inne zasady będą się odnosić do umorzenia przymusowego, które daje ten sam skutek co dobrowolne. Można się więc spodziewać, że po Nowym Roku powszechna stanie się zmiana umowy spółek, tak, by można było skorzystać z umorzenia przymusowego i tym samym zachować prawo do zwolnienia.

Oznacza to też konsekwencje dla osób fizycznych, dla których nieopłacalne stanie się dobrowolne umorzenie akcji lub udziałów, które wcześniej były przedmiotem darowizny lub spadku. Nie można już bowiem zaliczyć w koszty wartości rynkowej darowizny, co w wielu przypadkach pozwalało uniknąć podatku.

Znowelizowane przepisy przewidują również, iż wypłata dywidendy będzie zwolniona z daniny, pod warunkiem że spółka otrzymująca dywidendę nie korzysta w innym kraju UE ze zwolnienia z podatku w odniesieniu do całości swoich dochodów. Oznacza to nowy wymóg formalny dla wielu firm, które przed wypłatą dywidendy będą musiały uzyskać zarówno od podmiotu zagranicznego, jak i polskiego, pisemne oświadczenie, że nie korzystają z takiego zwolnienia.

[b]Inne będą też zasady likwidacji spółek osobowych. [/b]

To bardzo pozytywna regulacja, gdyż od 2011 r. majątek otrzymany przy likwidacji spółki osobowej nie będzie już objęty PIT. Podatek może się pojawić dopiero przy ewentualnej sprzedaży przejętych składników, np. nieruchomości, jeśli nastąpi ona przed upływem sześciu lat. Bardziej opłacalne będzie więc otrzymanie pieniędzy, które w ogóle nie będą podlegać daninie. Ponadto zniknie też 10-proc. zryczałtowany podatek od remanentu likwidacyjnego. Mniej korzystne rozwiązania przewidziano natomiast dla wspólników występujących ze spółki, a moim zdaniem takie zróżnicowanie nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia.

[b]Na czym polega różnica? [/b]

Najkrócej mówiąc, były wspólnik zapłaci podatek od nadwyżki ponad wartość wkładu wniesionego w momencie wstąpienia do spółki oraz osiągnięte w spółce niewypłacone mu wcześniej dochody. Wyliczenie to może być bardzo skomplikowane dla firm działających na rynku od dłuższego czasu. W tej sytuacji trzeba obliczyć wszystkie dochody w spółce nawet z 20 lat i odliczyć dotychczasowe wypłaty dla wspólnika. Nadwyżka będzie wówczas przychodem, kosztem zaś będzie wkład. Znowelizowany art. 24 ust. 3c ustawy daje jednak organom podatkowym możliwość interpretacji tego kosztu. Fiskus może uznać za koszt wydatki wspólnika na zakup przedmiotu wkładu, np. sprzed 20 lat, a nie wartość rynkową z dnia jego wniesienia. Oznacza to niższe koszty i dużo wyższy podatek.

[b]Podatnicy ucieszą się zapewne, iż wniesienie przez osoby fizyczne aportem większości akcji lub udziałów do spółki kapitałowej będzie wolne od PIT. [/b]

To potrzebna zmiana, zwłaszcza że dotychczas tego typu zwolnienie dotyczyło podatników CIT. Nie będzie już jednak można stosować korzystnej metody amortyzacji od wartości rynkowej aportu. Jednocześnie na niekorzyść zmieniają się niektóre skutki wnoszenia aportem przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części. Firmy nie mogą już korzystać z optymalizacji, polegającej np. na wnoszeniu znaku towarowego wytworzonego we własnym zakresie i amortyzowania go według wartości rynkowej. Spółki kapitałowe utworzone przed Nowym Rokiem, których rok podatkowy nie pokrywa się z kalendarzowym, będą jednak mogły dzięki przepisom przejściowym stosować dotychczasowe, korzystniejsze zasady nawet do końca 2011 r.

[ramka][b]Czytaj więcej [link=http://www.rp.pl/temat/565105.html]o zmianach w PIT i CIT w 2011 roku[/link][/b].[/ramka]

[i][b]Z Markiem Kolibskim, radcą prawnym, doradcą podatkowym, partnerem w Kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec i Partnerzy rozmawia Monika Pogroszewska [/b][/i]

[b]1 stycznia weszła w życie znowelizowana ustawa o PIT, CIT i podatku ryczałtowym. Kogo dotyczą największe zmiany?[/b]

Pozostało 97% artykułu
Opinie Prawne
Maciej Gawroński: Za 30 mln zł rocznie Komisja będzie nakładać makijaż sztucznej inteligencji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Wojciech Bochenek: Sankcja kredytu darmowego to kolejny koszmar sektora bankowego?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"