Rz: Na czym będzie się chciała pani skupić jako prezydent CCBE (Rady Adwokatur i Stowarzyszeń Prawniczych Europy)?
Maria Ślązak: Wśród wielu zadań, które stoją przed CCBE, najważniejsze jest zabieganie o bezwzględne przestrzeganie podstawowych wartości zawodów prawniczych w Europie, czyli absolutnej niezależności, zagwarantowania tajemnicy zawodowej i unikania konfliktu interesów. Tylko wtedy, gdy te wartości w praktyce będą zagwarantowane, obywatele będą mogli korzystać z prawa do obrony, prawa do niezawisłego sądu i ochrony zasady demokratycznego państwa prawnego. Na pewno będę chciała doprowadzić do pełniejszej integracji samorządów prawniczych z nowych krajów członkowskich UE oraz zadbać, by prawnicy europejscy więcej wiedzieli o aktywności CCBE.
W jaki sposób działalność CCBE przekłada się na realia, w których pracują polscy prawnicy?
Chciałabym tu przywołać wielokrotnie cytowane stwierdzenie, że obecnie znacząca większość prawa uchwalanego przez parlamenty narodowe krajów członkowskich UE to implementacja prawa europejskiego. Wpływ na te regulacje jest możliwy poprzez współdziałanie samorządów prawniczych na forum CCBE. To właśnie CCBE pomogło doprowadzić do uchwalenia dobrze ocenianych dyrektyw prawniczych o tymczasowym i stałym świadczeniu usług prawnych w różnych krajach członkowskich. Między innymi dzięki interwencji CCBE Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdził fundamentalne prawo obywateli do swobodnego wyboru obrońcy, gdy prawo to było kwestionowane przez ubezpieczycieli. Wiele jest przykładów takich interwencji doraźnych oraz długofalowych działań na poziomie europejskim i krajowym.
Angażuje się pani w pomoc prawnikom ze Wschodu. Co jest najtrudniejsze w ich codziennej pracy?