To, że Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składki dla przedsiębiorców, nie jest ogromnym zaskoczeniem. Zapatrzony w Donalda Trumpa prezydent stara się wyczuć wiatr politycznych zmian, a badania opinii publicznej w sprawie obniżenia składki nie były jednoznaczne. Z wielu sondaży wynikało, że liczba przeciwników i zwolenników reformy jest zbliżona, co jest jednak nowością, bo Polacy zazwyczaj popierają obniżanie podatków lub składek. Jakiekolwiek.
Weto Andrzeja Dudy w sprawie składki zdrowotnej to niedźwiedzia przysługa dla PiS
Decyzja prezydenta jest jednak niedźwiedzią przysługą dla PiS. Ustawa trafi teraz do Sejmu, który może odrzucić weto większością 3/5 głosów. Bez głosów Zjednoczonej Prawicy się to nie uda, a ta już w trakcie uchwalania przepisów krytykowała je. Przy kolejnym głosowaniu sytuacja będzie jednak inna. Jeśli obniżka składki weszłaby w życie, to mało kto pamiętałby, że posłowie PiS w Sejmie głosowali przeciw (w większości). Za to podtrzymanie weta w Sejmie będzie oznaczać, że PiS skutecznie zablokował zmiany korzystne dla przedsiębiorców. Nawet jeśli politycy będą tłumaczyli, że reforma byłaby niesprawiedliwa wobec etatowców, to tym ostatnim kwestia składek płaconych przez osoby prowadzące działalność gospodarczą nie spędza snu z powiek.
Czytaj więcej:
A przedsiębiorcy tę blokadę obniżki mogą PiS-owi i Andrzejowi Dudzie na długo zapamiętać, tak jak Aleksandrowi Kwaśniewskiemu zapamiętano zawetowanie reformy PIT od 2000 r. I nie chodzi tu tylko o elektorat liberalny, który „i tak głosował na Tuska”. W gronie ok. 3 mln osób zarabiających na własny rachunek jest wielu samozatrudnionych, którzy nie zarabiają kokosów, a przez decyzję PiS stracą szansę na ograniczenie obciążeń. Konfederacja, która i tak już coraz częściej przejmuje „przedsiębiorczy” elektorat, zapewne dyplomatycznie wstrzyma się od głosu przy rozpatrywaniu prezydenckiego weta. I chętnie „zagospodaruje” grupę rozczarowanych wyborców.
Tłumaczenia prezydenta Dudy w sprawie zawetowania zmian w składce są nieprzekonujące
Tłumaczenia Andrzeja Dudy i PiS, że weto jest konieczne z uwagi na budżet na zdrowie lub przez brak konsultacji zmian w sprawie składki w Radzie Dialogu Społecznego, są nieprzekonujące. Zagwarantowanie w budżecie pieniędzy na zdrowie to zadanie i ból głowy rządu, a nie opozycji i prezydenta. Z kolei argument konsultacji jest słuszny, ale pachnie hipokryzją. Polski Ład, główny sprawca całego zamieszania ze składką zdrowotną, też nie był odpowiednio skonsultowany i skutki tego niedopracowania przedsiębiorcy odczuwają boleśnie do dziś. Zawetowana ustawa miała to zmienić.